Przez ostatnie miesiące, z powodu pandemii COVID-19, młodzi ludzie uczyli się głównie online. Jak informuje Politechnika Białostocka – od października większość zajęć ma się już odbywać w murach uczelni. W przypadku, gdyby jednak wymóg dystansu społecznego nie był zniesiony – część wykładów oraz zajęć w dużych grupach będzie nadal odbywać się przy wykorzystaniu metod oraz technik kształcenia na odległość. Obecnie wykładowcy, jak i studenci wykorzystują w tym celu platformy MS Teams, Moodle oraz CKZ. O tym, z którego narzędzia będą korzystali uczący się – będzie decydował prodziekan ds. studenckich i kształcenia.
Uczelnia nastawia się jednak na to, że sytuacja sanitarno-epidemiologiczna w kraju może ciągle się zmieniać, dlatego wszystkie zajęcia będą opracowane w taki sposób, by można było w łatwy sposób zmieniać proces kształcenia na zdalny lub hybrydowy (i stacjonarny, i online).
Zajęcia praktyczne będą stacjonarnie
A co z zajęciami praktycznymi? Te, które są niezbędne do nauki czynności wykonywanych w danym zawodzie będą prowadzone stacjonarnie. Uczelnia organizowała je już w ubiegłym roku akademickim, więc przygotowuje je w taki sposób, by były zgodne z obowiązującymi wytycznymi Ministerstwa Edukacji i Nauki oraz Głównego Inspektora Sanitarnego, a także zgodnie z zarządzeniami obowiązującymi w Politechnice Białostockiej.
Politechnika Białostocka zapowiedziała, że przygotuje i opublikuje stosowne zarządzenie dotyczące organizacji kształcenia w roku akademickim 2021/2022, dlatego studenci nie będą mieli wątpliwości, jak nauka się będzie wówczas odbywała.
Podobne działania z pewnością podejmą też inne białostockie uczelnie, którym również zależy, by studenci wrócili do nauki stacjonarnej.
justyna.f@bialystokonline.pl