W czwartek (24.01) marszałek Jarosław Dworzański odniósł się do wniosków CBA o odwołanie z funkcji dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej Roberto Skolmowskiego oraz członka zarządu województwa Cezarego Cieślukowskiego.
- Zarówno dyrektor Skolmowski, jak i członek zarządu Cezary Cieślukowski będą wezwani do złożenia wyjaśnień - zakomunikował Dworzański.
Wyjaśnienia obu mają być złożone do wtorku (29.01). Roberto Skolmowski będzie musiał przedstawić również dokumenty potwierdzone za zgodność z oryginałem na to, że jego oświadczenie majątkowe jest prawdziwe, tzn. nie ma już udziałów i nie czerpie dochodów z działalności w spółce z o.o. O wszystkim zostanie również poinformowany minister kultury. Do 1 lutego biuro prawne przedstawi swoją opinię w tej sprawie zarządowi województwa. Po tym zapadnie decyzja, czy dyrektor pozostanie na stanowisku.
CBA zarzuca Skolmowskiemu złamanie przepisów ustawy antykorupcyjnej - formalnie jest on prezesem zarządu spółki RTS z Poznania. Skolmowski oświadczył natomiast, że nie jest nim już od 2007 r., a obecne władze nie powiadomiły o tym stosownego sądu i stąd jego nazwisko w KRS-ie.
Takie same terminy będą dotyczyły Cezarego Cieślukowskiego. W zależności od opinii biura prawnego, marszałek zadecyduje, czy złożyć do sejmiku województwa wniosek o jego odwołanie. Sejmik będzie mógł to zrobić w głosowaniu w obecności co najmniej połowy radnych zwykłą większością głosów.
Dworzański poinformował, że funkcjonariusze CBA rozmawiali z nim nt. Skolmowskiego. Wypytywali go, czy zgodził się, aby dyrektor czasowo pracował w Operze Podlaskiej oraz we Wrocławskim Teatrze Lalek. Natomiast zarzuty, które postawiono wobec Cieślukowskiego to nowa sprawa. Chodzi o umowę o dzieło dla Lokalnej Grupy Działania Kanał Augustowski, którą wykonał samorządowiec oraz o przyznanie temu stowarzyszeniu dofinansowania. Wcześniej dyskutowano tylko o jego podobnej, budzącej zastrzeżenia współpracy z Lokalną Grupą Rybacką.
- Czy zostaną przedłożone wnioski o odwołanie, decyzja w dużej mierze zależy od analizy prawników - podsumował marszałek.
Zarząd województwa i sejmik mogą więc nie odwołać dyrektora i członka zarządu.
- Wojewoda nie może zrealizować wniosku CBA w trybie nadzorczym - wyjaśnił radca prawny urzędu marszałkowskiego Wojciech Zadykowicz.
ewelina.s@bialystokonline.pl