Poszukiwania 20-latka z Białegostoku miały swój tragiczny finał. Augustowscy policjanci wyłowili z Netty jego ciało.
Fot: pixabay.com
W niedzielę (22.01) do augustowskich policjantów zgłosiła się kobieta, która poinformowała o zaginięciu 20-letniego białostoczanina.
Z ustaleń wynika, że mężczyzna przebywał na imprezie w jednym z lokali nad rzeką Nettą, w pewnym momencie, po północy, wyszedł z niego i od tamtej pory nikt go nie widział. Ta sprawa miała swój tragiczny finał w poniedziałek (21.01).
- Policjanci przy pomocy strażaków wyłowili z Netty ciało poszukiwanego 20-latka - informuje kom. Paweł Jakubiak, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Augustowie. - Wstępnie wykluczyliśmy udział osób trzecich, prawdopodobnie mężczyzna wyszedł na lód, który nie wytrzymał ciężaru i załamał się.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl
monika.zysk@bialystokonline.pl