Biolog Robert A.J. Signer z Laboratorium Signer Laboratory (Uniwersytet Kalifornijski w San Diego) nie ma wątpliwości, że społeczna izolacja jest sensowna. Wyliczył, że jedna osoba zarażona może przyczynić się do zakażenia 406 osób.
Skąd takie wnioski?
Na podstawie szacunkowych wyliczeń Roberta A.J. Signera przyjęto, że jedna zakażona osoba może w ciągu pięciu dni zakazić 2,5 osoby. Biolog wyliczył, że po trzydziestu dniach doprowadziłoby to do zakażenia łącznie 406 osób.
Ekspert założył również, że objawy nie pojawiają się od razu. Są zauważalne dopiero po ok. pięciu dniach, a wtedy chora osoba jest odizolowywana i nie zakaża już innych.
Co się stanie jeżeli nie będzie izolacji?
Jednak gdyby chory ograniczył swoje kontakty ze społeczeństwem o połowę, liczba zakażeń zmalałaby do 15. W przypadku 75-procentowego ograniczenia, po trzydziestu dniach zakażone byłyby 2,5 osoby.
24@bialystokonline.pl