W Białymstoku to gmina odpowiada za wyposażenie nieruchomości w pojemniki na odpady komunalne, jak również za nadzór nad prawidłowym odbiorem odpadów. W tym celu Spółka Lech, która prowadzi systemu gospodarki odpadami, wprowadza rozwiązania umożliwiające bieżące kontrolowanie firm, w tym m.in. chipy na pojemnikach.
- Każdy pojemnik wyposażony jest w urządzenie, dzięki któremu w połączeniu z funkcjonującym systemem monitoringu GPS śmieciarek, jesteśmy w stanie kontrolować odbiór odpadów w naszym mieście – mówi Adam Kamiński, wiceprezes spółki Lech.
Na chipie znajdują się dane pozwalające na określenie lokalizacji pojemnika, jego pojemności oraz przeznaczenia, czyli tego, jakie odpady powinny być w nim gromadzone. Dzięki tym danym można stwierdzić, czy odpady zostały odebrane zgodnie z harmonogramem, zweryfikować, czy były odbierane na każdej nieruchomości oraz czy prowadzona jest selektywna zbiórka odpadów.
- Dzięki systemowi otrzymujemy również informacje o przepełnionych pojemnikach czy sytuacjach, w których odbiór był niemożliwy, jak na przykład zamknięta furtka czy luźno biegający pies – informuje Adam Kamiński.
Spółka Lech apeluje, by nie dopuszczać do sytuacji, w której chipy mogłoby zostać uszkodzone. Przypomina również, że w razie jakichkolwiek nieprawidłowości związanych z odbiorem odpadów można kontaktować się z infolinią pod nr. 85 741 79 83 bądź mailowo na adres pytania@lech.net.pl.
ewelina.s@bialystokonline.pl
