Z powodu kłopotów sieć zapowiada, iż w najbliższym czasie powstanie znacznie mniej sklepów niż wcześniej planowano.
Spadek cen spowodował, że w wielu sklepach się one wyrównały. Główny Urząd Statyczny podaje, iż w trzecim kwartale żywność staniała prawie o 2% w skali roku. Badania wskazują, że ceny nie zmieniają się diametralnie i spadek nie dotyczy wszystkich produktów.
Porównując wrzesień z sierpniem - konsumenci mniej płacili za cukier (o 2,4%), ryż (o 1,3%), tłuszcze zwierzęce (o 1,2%) oraz mięso (przeciętnie o 0,6%, w tym za mięso drobiowe – o 2,5%, wieprzowe – o 0,5%, przy utrzymujących się na poziomie notowanym w sierpniu br. cenach wędlin oraz wzroście cen mięsa wołowego i cielęcego – o 0,1%). Tańsze niż przed miesiącem było mleko (o 0,6%), mąka i pozostałe zboża (o 0,5%), śmietana oraz makarony i produkty makaronowe (po 0,4%). Obniżyły się także ceny ryb i owoców morza (o 0,3%), serów i twarogów (o 0,2%), owoców i jaj (po 0,1%) - czytamy w komunikacie GUS
Spadek cen okazuje się niezbyt korzystny dla sklepów sieci Biedronka. Mimo wprowadzenia kart płatniczych i powstania nowych sklepów Jeronimo Martins odnotowuje znacznie niższe przychody niż w zeszłym roku. Powodem ma być deflacja cen i liczne promocje u konkurencji. Na razie nie wiadomo, czy te problemy spowodują, że sieć wstrzyma się z budową 3000 sklepu Biedronka w Polsce, co miało nastąpić w przyszłym roku.
Jak widać to, co cieszy klientów, nie zawsze cieszy też sprzedawców.
24@bialystokonline.pl