W środę (14.02) w Podlaskim Urzędzie Celno-Skarbowym odbędzie się sprzedaż z tzw. "wolnej ręki". Do kupienia są artykuły pasmanteryjne w ogromnej ilości. Towar można nabyć w dużo niższej cenie.
W łącznie 398 kartonach potencjalni nabywcy znajdą m.in. koronki, haftki, taśmy gumowane o różnej szerokości itp. Jest tego naprawdę dużo – wszystko waży ponad 300 kg. Towar u celników można zdobyć już za 7893,54 zł. Jest to nie lada okazja, bowiem jego wartość szacuje się na ok. 23680,60 zł.
Ważną informacją jest to, że Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku nie posiada dokumentacji handlowej dotyczącej oferowanej pasmanterii.
Jest jeden minus – ci, którzy chcą zobaczyć sprzedawane produkty, muszą wybrać się do Suwałk, bowiem wszystko jest przechowywane w Delegaturze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w tym mieście, przy ul. Raczkowskiej 183. Termin oględzin należy wcześniej uzgodnić telefonicznie, dzwoniąc pod numer telefonu: 87 562 90 13.
justyna.f@bialystokonline.pl