Pomysł nie jest nowy. Już na początku roku myślano o rozpoczęciu wstępnych prac. Miasto ogłosiło przetarg na wykonanie projektu bulwarów, a o wybranej wówczas ofercie zadecydowała cena. Wyłoniona firma nie poradziła jednak sobie z zadaniem, teraz magistrat nie chce popełnić tego błędu.
Jak będą wyglądać?
O tym rozstrzygnie konkurs. Jego przeprowadzenie miasto powierzyło białostockiemu oddziałowi Stowarzyszenia Architektów Polskich. Wstępne projekty zakładają usytuowanie bulwarów nad rzeką Białą, od Galerii handlowej na ulicy Miłosza, do kościoła przy Radzymińskiej. Poza ławeczkami i ścieżkami dla pieszych, nad Białką mieliby sprzedawać i prezentować swoje prace artyści czy fotogfraficy.
Nie wszyscy na nie czekają
Jak się okazuje, nie wszyscy chcący pokazywać obrazy nad białostocką rzeką muszą czekać na bulwary. W środę, tuż przy Białce na ulicy Sienkiewicza, można było nabyć prace malarskie. Czyżby trwała już rezerwacja miejsc?