W poniedziałek (26.05) o godz. 10.00 do białostockiej izby skarbowej przy ul. Słonimskiej 1 wpłynął e-mail z wiadomością o podłożeniu ładunku wybuchowego. Pracownicy szybko zawiadomili policję. Mundurowi natychmiast przybyli na miejsce.
- Obecnie trwa ewakuacja pracowników oraz petentów z budynku przy ul. Słonimskiej 1 - mówi podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
Izbę skarbową i magistrat łącznie musiało opuścić kilkaset osób. Pracownicy zostali zwolnieni do domów, pozostali tylko urzędnicy funkcyjni - kierownicy i dyrektorzy departamentów. Policjanci zdecydowali także o zamknięciu dla ruchu ul. Słonimskiej oraz Pałacowej. Obecnie służby szukają ładunku wybuchowego. Akcja trwa co najmniej od godz. 10.00. Z tego powodu autobusy linii 5 i 28 do odwołania będą kursowały przez ul. Warszawską i Piastowską.
Według nieoficjalnych informacji bomba miała wybuchnąć o godz. 12.00. Tak się nie stało. Obecnie policja przeszukuje budynek przy ul. Słonimskiej 1.
[AKTUALIZACJA godz. 14.00]
Policja zakończyła przeszukiwanie budynku Urzędu Miejskiego przy ul. Słonimskiej 1 w Białymstoku. Ładunku wybuchowego nie znaleziono.
Kierowcy i pasażerowie Białostockiej Komunikacji Miejskiej nadal jednak muszą liczyć się z utrudnieniami.
Sprawcy głupiego żartu grozi kara nawet 8 lat więzienia oraz pokrycie kosztów podjętej akcji.
lukasz.w@bialystokonline.pl