W Białymstoku nadeszła pora na jesienne porządki. Tam, gdzie dotychczas kwitły letnie kompozycje, teraz pojawią się bukiety drobnolistnych chryzantem w różnych kolorach.
– W tym roku wyjątkowo ciepła aura sprzyja roślinom, dlatego mam nadzieję, że ta jesienna dekoracja miasta utrzyma się długo – mówi zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki. – Zależy nam na tym, aby Białystok był piękny o każdej porze roku.
Wspomniane piękno ma wzmacniać również sadzenie roślin cebulowych, które jednak zakwitną wiosną. Do końca października zostanie posadzonych dokładnie 61,4 tys. krokusów, tulipanów i narcyzów. Umieszczone będą m.in. na Plantach, w Parku J. Dziekońskiej, na Placu bł. ks. Michała Sopoćki, rondach na Dojlidach, rondzie Lussy oraz przy ul. Lipowej.
Ponadto w Białymstoku przybędzie 2,2 tys. krzewów tawuły, pęcherznicy, hortensji, irgi i derenia. Zobaczymy je m.in. w parku przy ul. A. Fredry, Parku Konstytucji 3 Maja, na skwerze przy ul. Augustowskiej i na Bulwarach Z. Kościałkowskiego.
dorota.marianska@bialystokonline.pl