Białostoccy celnicy prowadzili kontrolę przesyłek pocztowych w jednej z firm kurierskich. Podczas prześwietlania, ich podejrzenia wzbudził obraz rentgenowski trzech paczek o łącznej wadze ponad 140 kg nadanych na Litwie, których odbiorcą miał być obywatel Belgii.
Po otwarciu podejrzanych przesyłek okazało się, że w ich wnętrzu znajdują się zapakowane w folię lub owinięte w papier oraz spięte taśmą pliki fabrycznie nowych, kolejno ponumerowanych banknotów (m.in. peso z wizerunkiem Ernesto 'Che' Guevary, sumy oraz ruble) o różnych nominałach pochodzące z Kirgistanu, Uzbekistanu, Tadżykistanu, Kuby, Białorusi oraz Ukrainy - szczegóły podał Maciej Czarnecki, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białymstoku.
Według informacji Czarneckiego, wykryte przez celników banknoty zostały w większości wycofane z obiegu, nie noszą jednak śladów użytkowania. Ich wartość rynkowa w oparciu o oferty na kolekcjonerskich serwisach aukcyjnych oszacowao na blisko 750 tys. zł.
Przeprowadzone przez policyjnych ekspertów badania potwierdziły, iż ujawnione banknoty są oryginalne. Aktualnie, w związku z podejrzeniem przemytu Służba Celna wyjaśnia w jaki sposób z krajów Europy Wschodniej, Azji oraz Ameryki Środkowej znalazły się na terenie Unii Europejskiej.
Służba Celna wykrywa przypadki przemytu nielegalnych towarów nie tylko w ciężarówkach i samochodach osobowych, ale również w przesyłkach pocztowych. Wyniki kontroli paczek prowadzone przez celników potwierdzają, że i ta forma przepływu towarów może być wykorzystywana do przemytu m.in. papierosów, narkotyków oraz podrabianych lekarstw.