W środę (31.07) Duma Podlasia rozegra rewanżowy mecz z FK Panevezys. Mistrzowie Polski pierwsze spotkanie zwyciężyli 4:0, więc kwestia awansu jest już w zasadzie rozstrzygnięta. Mimo to kibice Jagiellonii tłumnie wybierają się na stadion, ale duże zainteresowanie starciem z Litwinami dziwić nie może. Zbliżająca się potyczka będzie bowiem wyjątkowa. Otóż w Białymstoku po raz pierwszy w historii rozegrany zostanie mecz Ligi Mistrzów. Na razie mowa jedynie o pojedynku eliminacyjnym, ale kto wie, może niedługo na Słoneczną zagości również faza ligowa Champions League.
W każdym razie środowy bój z ostatnim zespołem A Lyga obejrzy niemal komplet widzów. Kibice liczą, że Jagiellonia powtórzy dobrą grę z Poniewieża i również tym razem siatka Litwinów zostanie kilka razy przedziurawiona. Bardzo możliwe, że tak się właśnie stanie, bo Duma Podlasia nadal w ofensywie czaruje (Radomiakowi strzeliła w sobotę trzy gole), a defensywa FK Panevezys wciąż nie stanowi monolitu, o czym świadczy fakt, że przed kilkoma dniami trzy bramki przeciwko najbliższemu rywalowi mistrzów Polski zdobył Dziugas Telsiai (wynik 3:3). Największym wrogiem białostockiej drużyny może być zatem zbyt duża pewność siebie, aczkolwiek szkoleniowiec Jagiellonii jest zdania, że jego piłkarze w kwestii mentalnej nie zawiodą.
- Nie będę musiał specjalnie motywować swoich piłkarzy, bo dla nich, jak i dla mnie, mecz w eliminacjach Ligi Mistrzów przy pełnym stadionie jest wyjątkowym wydarzeniem - mówi Adrian Siemieniec, trener Dumy Podlasia
Spotkanie pomiędzy Jagiellonią a FK Panevezys rozpocznie się w środę o godz. 20.30. Arbitrem głównym będzie Grek Vassilios Fotias, któremu na liniach pomogą jego rodacy - Andreas Meintanas i Vassilios Nikolakakis. VAR-em zajmą się z kolei Angelos Evangelou i Stefanos Koumparakis.
Przypomnijmy, że jeżeli białostocki klub wyeliminuje Litwinów, to zapewni sobie już co najmniej grę w fazie ligowej Ligi Konferencji, a w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów przeciwnikiem Jagi będzie lepszy zespół z pary Bodø/Glimt - RFS Ryga. Pierwszy mecz Norwegowie wygrali 4:0.
rafal.zuk@bialystokonline.pl