Z prośbą, by włączyć się w obchody rocznicy wybuchu powstania warszawskiego zwrócił się do władz Białegostoku Instytut Pamięci Narodowej.
- My oczywiście na ten apel odpowiadamy pozytywnie - mówi prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski.
IPN zaproponował, by 1 sierpnia wywiesić flagi narodowe oraz na minutę wstrzymać ruch pojazdów. W Białymstoku z 60 sekundową przerwą nie będą więc kursowały autobusy komunikacji miejskiej.
W zależności od decyzji wojewody podlaskiego, być może zostaną również na minutę uruchomione syreny alarmowe.
Powstanie warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 r. o godz. 17.00. Zorganizowała je Armia Krajowa w ramach Akcji "Burza" jako zbroje wystąpienie przeciw okupantowi niemieckiemu. W czasie nieco ponad 2-miesięcznych walk zginęło 16 tys. powstańców, ok. 20 tys. zostało rannych, a ok. 15 tys. trafiło do niewoli niemieckiej. Szacuje się, że w jego trakcie zginęło ok. 200 tys. cywilów, w tym znaczna część polskiej inteligencji.
ewelina.s@bialystokonline.pl