Obowiązek prowadzenia działań mających na celu pomoc ludziom uzależnionym od narkotyków i inicjatyw zapobiegających popadaniu w uzależnienie nakłada na miast prawo. Od kilku lat rokrocznie ustanawiany jest więc specjalny program, który przewiduje zadania w tym zakresie.
Jak mówi Adam Kurluta, dyrektor departamentu spraw społecznych urzędu miejskiego, nie ma większych zmian zarówno w liczbie osób uzależnionych, jak również nie ma znaczącego spadku, dlatego tegoroczny program jest bardzo podobny do tych z lat ubiegłych.
Jego realizacją zajmą się urząd miejski, białostocka policja, MONAR i stowarzyszenie Droga. Przy magistracie będzie działał zespół ds. profilaktyki uzależnień, planowany jest szereg szkoleń, spotkań, kampanii edukacyjnych i konkursów dla dzieci, młodzieży i rodziców. Rozpocznie się sporo działań skierowanych do osób uzależnionych i ich rodzin, będzie kontynuowany program edukacyjny "Terapia przez sztukę" i programy dotyczące alternatywnych formy spędzania wolnego czasu.
Do tej pory MONAR skierował w Białymstoku różnego rodzaju inicjatywy przeciwdziałające narkomanii do 4,3 tys. osób (w tym prawie 650 to uzależnieni). W 2010 r. z pomocy oddziału detoksykacji w Choroszczy skorzystało 57 mieszkańców Białegostoku.
