Wyjątkowa rywalizacja i oprawa jak z filmu
Białystok to jedno z najbardziej rozbieganych miast w całej Polsce. To właśnie w stolicy Podlasia odbywają się tak znane wydarzenia jak: Plum Ekiden, PKO Białystok Półmaraton, Biegnę dla Niepodległej czy Białystok Biega. Ta ostatnia impreza zorganizowana została w weekend po raz 12.
Najpierw, w sobotę o godz. 16.00, do sportowych zmagań przystąpiły dzieci. Głównym zawodom towarzyszył bowiem Moltani Kids Run. W okolicach ul. Branickiego najmłodsi biegacze rywalizowali na 3 dystansach: 100 m, 600 m i 1 km. Impreza przyciągnęła tłumy, gdyż na listach startowych znalazło się 1000 nazwisk.
Jeszcze tego samego dnia do zabawy dołączyli też starsi fani biegania. O godz. 21.30 ruszyła tzw. "Nocna Piątka", która jak zwykle cieszyła się dużym zainteresowaniem i wywołała wśród uczestników szereg bardzo pozytywnych emocji. Pokonywanie białostockich ulic pod osłoną nocy, przy sztucznym oświetleniu, to zawsze wyjątkowe przeżycie. Niezwykłe było zwłaszcza przemierzanie linii startu i mety. Tam zadbano o efektowną oprawę, na którą składały się m.in. dające kolorowe światło reflektory czy też wyrzutnie sztucznych ogni.
W takich warunkach liczącą 5 km trasę najszybciej pokonał Adrian Przybyła (00:14:59). Na kolejnym miejscu znalazł się Ukrainiec Vitalii Kuznetsov (00:15:10), a podium uzupełnił Andrzej Leończuk (00:15:25). Wśród kobiet zwyciężyła Małgorzata Karpiuk (00:17:46), a za jej plecami znalazły się Agnieszka Przybyła (00:18:14) oraz Veronika Kalashnikova (00:18:21).
12. edycja Białystok Biega zdominowana została przez małżeństwo
Również w niedzielę sportowych wrażeń nie zabrakło. Na ten dzień zaplanowano bowiem "Szybką Dychę". Uczestników na linii startu przywitała słoneczna pogoda i choć było dosyć chłodno, to jednak biegacze na panujące warunki z pewnością nie mogli narzekać.
Rywalizację zamykającą całą imprezę zatytułowaną Białystok Biega wygrał Adrian Przybyła (00:31:19). Skład podium wyglądał zresztą identycznie jak kilkanaście godzin wcześniej, gdy walka toczyła się na trasie dwukrotnie krótszej, ponieważ 2. był Vitalii Kuznetsov (00:31:51), a 3. Andrzej Leończuk (00:32:08). Jeżeli chodzi o zmagania pań, to te zwyciężyła żona Adriana Przybyły - Agnieszka (00:37:50) - a za nią linię mety przecięły Angelika Mańczuk (00:38:40) oraz Małgorzata Karpiuk (00:39:39).
W sumie "Nocna Piątka" i "Szybka Dycha" zgromadziły na trasie ponad 1300 biegaczy.
rafal.zuk@bialystokonline.pl