Kilka dni temu Business Insider opublikował oparty na dużym zbiorze danych z kilku instytucji, m.in. Głównego Urzędu Statystycznego, Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia czy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska ogólnopolski ranking miast najlepszych do życia. Niestety fatalnie wypadł w nim Białystok. W ogólnym zestawieniu okazał się najgorszym miastem do życia w Polsce. W dwóch kategoriach: bezrobocie i średnie wynagrodzenie uplasował się na ostatnim miejscu, zaś w kategoriach dostępność mieszkań i dostęp do lekarza na NFZ na przedostatniej pozycji. Nieco lepiej wypadł jeśli chodzi o przestępczość: 5. miejsce od góry i jakość powietrza - 7. miejsce.
Do rankingu odnieśli się krytykujący rządzącą w Białymstoku opcję z prezydentem Tadeuszem Truskolaskim na czele działacze PiS.
- Skierowałem do pana prezydenta interpelację, bo chciałbym się dowiedzieć, dlaczego tak się stało? - mówi Henryk Dębowski, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta.
W swoim piśmie zadał 9 pytań, w których wskazał powody, jakie jego zdaniem są przyczyną słabych w porównaniu do innych miast warunków do życia w stolicy Podlasia.
- Prezydent Truskolaski nie dba o miasto, tylko coraz częściej angażuje się w politykę krajową, w politykę partii Platformy Obywatelskiej - uważa Henryk Dębowski.
Radny zarzuca prezydentowi i jego zastępcom częste wyjazdy w podróże służbowe, porusza też gorącą ostatnio sprawę lotniska.
- Od ponad 15 lat, od momentu założenia spółki komunalnej pod nazwą Port Lotniczy Białystok, ta koncepcja nie jest w zasadzie realizowana - twierdzi.
Wg Dębowskiego Tadeusz Truskolaski nieskutecznie pozyskuje nowych inwestorów, a duże firmy wręcz się przenoszą z Białegostoku. Działacz PiS-u poruszył też kwestię targowiska przy ul. Kawaleryjskiej, które od 30 lat czeka na modernizację i czas uchwalania planów zagospodarowania przestrzennego.
- I wisienka na torcie: W związku z tym, że rankingi od dłuższego czasu są niekorzystne dla Białegostoku pod rządami Tadeusza Truskolaskiego pytam, czy pan prezydent będzie zamierzał kandydować po raz 5 na fotel prezydenta Białegostoku - informuje Henryk Dębowski.
- Jest to dla nas smutne jako mieszkańców, z drugiej strony skandaliczne. Młodym ludziom jest najważniejsze byśmy mogli godnie zarabiać. Biorąc pod uwagę, że wskaźnik bezrobocia jest jednym z najwyższych w Polsce mamy świadomość tego, że wielu ludzi wyprowadza się z Białegostoku i będzie się wyprowadzać - mówi Małgorzata Mitura z Forum Młodych PiS.
Natomiast Tomasz Hołowienko, również z Forum Młodych PiS, utyskuje, że w sezonie letnim w Białymstoku jest otwarty tylko jeden basen dyżurujący (co jest nie tylko niewygodne dla mieszkańców, ale też utratą dochodu), baseny są zatłoczone, a boiska typu orlik, jak np. ten przy ul. Bema są w opłakanym stanie. Działacze PiS-u narzekają, że ciągle nie ma aqua parku i hali widowiskowo-sportowej.
- Białystok się rozwijał, ale teraz jest stagnacja - podsumowuje Henryk Dębowski.
ewelina.s@bialystokonline.pl