Punktem wyjścia do wystawy Rafała Zajko jest Białystok, a właściwie dwa miejsca, dzisiaj zupełnie odmienne od tego, czym były ponad dwadzieścia lat temu. Są to Fasty, w których pracowali dziadkowie artysty, oraz Klub Metro, niezwykle ważny dla Rafała podczas jego dorastania. Wystawa stwarza możliwość symbolicznego spotkania dwóch społeczności, które tworzyły te odległe od siebie przestrzenie. Znajdą się na niej m.in. betonowe i lodowe rzeźby, a także instalacja zapraszająca zwiedzających do pozostawienia na terenie Galerii swojego "odcisku" (śladu obecności). Do współpracy przy tworzeniu ekspozycji zostali też zaproszeni białostoccy grafficiarze.
Rafał Zajko urodził się w Białymstoku (1988 r.). To artysta multimedialny. Zajmuje się rzeźbą, performansem i kostiumami. Studiował w Central St Martins i Chelsea College of Arts w Londynie, a obecnie kończy studia magisterskie w dziedzinie sztuk pięknych na Goldsmiths University of London. Jego prace dotyczą tematu pomników, socjalistycznej rzeźby publicznej, relacji między ciałem a technologią. Najnowsza realizacja artysty to ściany betonowe i stalowe panele, które zawierają m.in. wolnostojące listwy do haftu i lód. Wystawy z 2018 roku: "Unputdownable" - The White Cubicle (Londyn), "Art of Translation" - Fundacja MMAG w Ammanie (Jordan), "Haptic House" - Horse and Pony (Berlin), "Jaka praca dzisiaj, takie nasze jutro" - solo show w Castor Project (Londyn); 2019: "Impermanence" - Vitrine, Bazylea, (Szwajcaria), "Halfway House" - Exile, Wiedeń (Austria).
Wernisaż rozpocznie się o godz. 18.00. Kuratorką jest Katarzyna Siwerska. Po wernisażu zaplanowane są dodatkowe atrakcje - koncert Zoee z wizualizacjami Rafała Zajko oraz oficjalne afterparty z klubie Metro.
Zobacz też: Rafał Zajko "My tu byliśmy"
anna.d@bialystokonline.pl
