W ostatnim czasie do Białegostoku przyjechały 2 hybrydy, które zostały kupione przez miasto dzięki kolejnemu projektowi unijnemu - "Poprawa dostępności centrum Białegostoku dla komunikacji miejskiej". Na ulice stolicy Podlasia wyjadą one w październiku. Łącznie mieszkańcy skorzystają z 4 takich autobusów, bowiem w środę (26.09) podpisana została umowa na dostawę następnych pojazdów. Z tą różnicą, że zobaczymy je znacznie później, bo w maju przyszłego roku. Zamówienie zrealizuje firma Volvo Bus Corporation. Miasto zapłaci za nie 3 mln 626 tys. zł.
Autobusy hybrydowe są wyposażone w silnik elektryczny i silnik diesla o małej pojemności oraz baterie, które ładują się podczas hamowania, a także z nadwyżki mocy silnika spalinowego (pojazd nie wymaga dodatkowej infrastruktury do ładowania). Hybrydy mają możliwość jazdy wyłącznie na silniku elektrycznym na dystansie co najmniej kilkuset metrów, np. podczas ruszania z przystanków czy świateł. Po osiągnięciu prędkości 15-20 km/h automatycznie przełączają się na zasilanie silnikiem diesla. Takie rozwiązanie sprawia, że zużywają od 30 do 40% mniej paliwa i emitują od 40 do 50% mniej spalin w porównaniu z autobusami napędzanymi wyłącznie silnikiem diesla. Są też bardzo ciche, a ich wnętrze i wyposażenie może być konfigurowane w zależności od potrzeb zamawiającego.
To jednak jeszcze nie wszystko jeżeli chodzi o tabor Białostockiej Komunikacji Miejskiej, bowiem urzędnicy oceniają obecnie oferty, które wpłynęły do przetargu na dostawę 18 nowoczesnych autobusów niskoemisyjnych i niskopodłogowych. Będzie to 10 pojazdów przegubowych 18-metrowych i 8 12-metrowych. Autobusy zostaną dostarczone w terminie do 12 miesięcy od dnia podpisania umowy.
dorota.marianska@bialystokonline.pl