W sobotni poranek przed Oddziałem Paszportowym Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku ustawiła się długa kolejka. Niektórzy podobno przychodzą już kilka godzin przed otwarciem punktu. Numerki znikają błyskawicznie, mimo to ludzie czekają i liczą, że zostaną obsłużeni bez nich.
Sytuacja ta jest związana z tym, co obecnie dzieje się na Ukrainie. Do Polski przyjeżdża mnóstwo uciekających przed agresją rosyjską Ukraińców. Polacy obawiają sie, że nasz kraj też jest zagrożony, więc wolą się wcześniej zabezpieczyć i wyrobić paszporty.
- W zwiazku ze zwiększonym zainteresowaniem otwartych jest więcej stanowisk, w których przyjmowane są wnioski. Obecnie dziennie przyjmowanych jest 250-280 wniosków o paszport. Trzeba niestety uzbroić się w cierpliwość - mówi Kamila Ausztol, rzeczniczka wojewody podlaskiego.
Do odwołania dział Paszportów Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców PUW będzie też czynny w każdą sobotę, dzisiaj od godz. 7.30 do 15.30.
justyna.f@bialystokonline.pl