To jedna z największych inwestycji stacji pogotowia w ostatnich latach. Stacja pogotowia zakupiła z własnych środków 10 nowych ambulansów z podstawowym wyposażeniem.
– Za dziesięć aut zapłaciliśmy w sumie ponad 3 mln zł – mówi Bogdan Kalicki, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku.
Nowe volkswageny trafiły już do Białegostoku. Obecnie do aut montowany jest specjalistyczny sprzęt medyczny, który nie wymagał wymiany.
– Auta mają podstawowe wyposażenie. Specjalistycznym sami dysponujemy i właśnie montujemy sprzęt do nowych ambulansów - dodaje dyrektor.
W najbliższych dniach karetki zaczną jeździć do białostockich pacjentów. Co ważne, to jeszcze nie koniec inwestycji Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku. W najbliższym czasie stacja chce zakupić jeszcze dwa używane ambulanse, które mają zastąpić uszkodzone auta podczas wypadków.
- Samochody muszą być sprawne i gotowe do pracy w każdych warunkach. Niektóre nasze auta mają nawet 9 lat - mówi Bogdan Kalicki - Codziennie ambulanse wyjeżdżają średnio 80 razy.
Białostockie pogotowie obecnie dysponuje 32 ambulansami w zespołach ratownictwa medycznego. Stacja ma także jeden pojazd do ratowania noworodków i małych dzieci.
lukasz.w@bialystokonline.pl