Białostockie hospicjum działa już w nowo wybudowanym budynku

Fot: Ł.W.

Spotkanie zaczęło się od uroczystej mszy świętej w kościele parafialnym pod wezwaniem Matki Bożej Fatimskiej, następnie placówka została poświęcona przez abp. Edwarda Ozorowskiego, metropolitę białostockiego, jak i prawosławnego abp. Jakuba, diecezji białostocko-gdańskiej.

Pierwsi pacjenci do nowej części hospicjum zostali przeniesieni ze starej siedziby przy ul. Świętojańskiej już na początku kwietnia. Do tej pory placówka mogła opiekować się jedynie 28 pacjentami. Teraz liczba ta wzrosła dwukrotnie, w nowym budynku są 22 nowe łóżka. Większa liczba miejsc skróci przede wszystkim kilkumiesięczne kolejki do hospicjum. Już teraz obiekt zaczyna przyjmować pacjentów z kolejki oczekujących. Dzięki rozbudowie, białostockie hospicjum ma pomieścić nawet 60 osób.

- Tak duże są potrzeby osób ciężko chorych, które wymagają całodobowej opieki - mówił dr n. med Tadeusz Borowski-Beszta, prezes Towarzystwa Przyjaciół Chorych "Hospicjum" w Białymstoku.

W nowym obiekcie poprawiono przede wszystkim warunki pobytu podopiecznych hospicjum.
- Chorzy tu mają godne i spełniające wszystkie wymogi unijne warunki. Każdy pokój jest wyposażony w łazienkę. - dodawał dr n. med Tadeusz Borowski-Beszta.

Dzięki ofiarności białostoczan rozbudowa jak dotąd kosztowała ponad 4 mln zł. To jeszcze nie koniec rozbudowy, dalsze prace zależą od finansów, jakie uda się zebrać Towarzystwu Przyjaciół Chorych "Hospicjum" w Białymstoku.