Maraton bez triumfu
Między 18 a 20 listopada kobieca drużyna Dojlid rozegrała 3 mecze. Podlasianki mierzyły się z Polmlekiem OSiR Lidzbark Warmiński, MRKS-em Gdańsk oraz GOSRiT-em Energa Mar-Bruk ZRB Luzino. Niestety występujące w I lidze (gr. północnej) zawodniczki z naszego miasta wszystkie te pojedynki przegrały. Potyczki kończyły się rezultatami 2:8, 3:7 oraz 1:9.
- W ostatnich spotkaniach rywalizowaliśmy z zespołami z czuba tabeli. Na pewno są to drużyny, które w końcowym rozrachunku będą liczyły się w walce o Ekstraklasę. My natomiast okopaliśmy się na dole tabeli i teraz ciężko będzie już nam się z niego wydostać. W tym momencie skupiamy się już tylko i wyłącznie na utrzymaniu w lidze. Mam jednak wrażenie, że czas jest naszym sprzymierzeńcem i działać będzie na naszą korzyść. Mam na myśli chociażby to, że da się zauważyć coraz więcej pozytywów w grze naszych młodych zawodniczek. Borek wygrała dwie gry. Szkoda, że nie udało jej się podtrzymać serii w Luzinie, ale zaczęła punktować, co jest najważniejsze. Cały czas liczymy na to, że zacznie punktować też Julia Skwarek, która wciąż płaci frycowe. Przypuszczam, że taki stan będzie się utrzymywał do pierwszego zwycięstwa, kiedy w końcu się przełamie i ruszy - mówi Marcin Jarkowski, trener UKS-u Dojlidy Białystok.
Najpierw derby, a następnie walka o życie ze Stellą
W 2021 r. okupujące przedostatnie miejsce w lidze Podlasianki (0 zwycięstw, 2 remisy, 5 porażek) zagrają jeszcze raz. 11 grudnia Dojlidy zmierzą się na wyjeździe z innym białostockim zespołem - ATS-em - który radzi sobie zdecydowanie lepiej. Lokalny rywal zajmuje bowiem pozycję numer 6. Później, już w styczniu, podopieczne Marcina Jarkowskiego podejmą u siebie Stellę Niechan Gniezno i to właśnie ten bój może okazać się najważniejszy w walce o utrzymanie.
- Kluczowym meczem będzie spotkanie z zespołem z Gniezna. Zagramy je 8 stycznia. W tym momencie mamy 2 punkty przewagi. Jeśli uda się ten mecz wygrać, to powiększymy przewagę do 4 oczek. Wówczas grę w barażach będziemy mieli niemal zagwarantowaną. Ewentualne baraże odbyłyby się w okolicach kwietnia lub maja. To powinien być wystarczający okres, żeby nasze zawodniczki zaczęły lepiej punktować, żeby wyczyściły głowy i odpowiednio się przygotowały do tej walki. Być może jeszcze będzie szansa wydostać się także ze strefy barażowej, ale do tego trzeba zacząć punktować, a z tym póki co są spore problemy - kończy trener białostoczanek.
Przypomnijmy, że w tym sezonie z I ligi bezpośrednio spada tylko ostatnia drużyna. Ekipy z miejsc 8 i 9 grają baraże o utrzymanie z rywalami z gr. południowej.
Tenis stołowy - aktualna tabela I ligi kobiet (gr. północnej)
1. UKS Chrobry Międzyzdroje 8 14 6-2-0 54:26
2. MRKS Gdańsk 8 12 5-2-1 55:25
3. Polmlek OSiR Lidzbark Warmiński 7 12 5-2-0 47:23
4. GOSRiT Energa Mar-Bruk ZRB Luzino 7 10 5-0-2 42:28
5. LKTS Luvena Luboń 6 7 3-1-2 34:26
6. ATS Euromax Białystok 7 5 2-1-4 26:44
7. LUKS Agro Sieć Chełmno 7 4 1-2-4 28:42
8. Energa Manekin Toruń 6 3 0-3-3 21:39
9. UKS Dojlidy Białystok 7 2 0-2-5 21:49
10. KS Stella Niechan Gniezno 7 1 0-1-6 22:48
UKS Dojlidy Białystok - Polmplek OSiR Lidzbark Warmiński 2:8
Kamila Gryko – Natalia Bogdanowicz 0:3 (9:11, 3:11, 5:11)
Julia Jackowska – Weronika Bobek 2:3 (10:12, 11:9, 11:7, 7:11, 11:13)
Kamila Gryko – Weronika Bobek 1:3 (12:10, 12:14, 11:13, 8:11)
Julia Jackowska – Natalia Bogdanowicz 0:3 (3:11, 1:11, 1:11)
Zuzanna Borek – Julia Szymczak 0:3 (9:11, 5:11, 7:11)
Julia Skwarek – Alicja Leśniak 1:3 (9:11, 11:4, 9:11, 10:12)
Zuzanna Borek – Alicja Leśniak 3:1 (7:11, 11:7, 11:5, 12:10)
Julia Skwarek – Julia Szymczak 0:3 (7:11, 3:11, 7:11)
Gryko/Jackowska – Bogdanowicz/Szymczak 1:3 (9:11, 8:11, 11:9, 5:11)
Skwarek/Borek – Bobek/Leśniak 3:1 (6:11, 11:8, 13:11, 11:5)
MRKS Gdańsk - UKS Dojlidy Białystok 7:3
Agnieszka Brzeska – Kamila Gryko 3:0 (11:3, 11:6, 11:9)
Adrianna Licbarska – Julia Jackowska 3:1 (18:16, 8:11, 11:8, 11:9)
Agnieszka Brzeska – Julia Jackowska 3:0 (11:5, 11:5, 11:5)
Adrianna Licbarska – Kamila Gryko 1:3 (11:4, 9:11, 8:11, 7:11)
Paulina Pręda – Julia Skwarek 3:2 (11:4, 11:6, 6:11, 6:11, 11:9)
Beata Traczyk-Kępa – Zuzanna Borek 0:3 (9:11, 12:14, 8:11)
Paulina Pręda – Zuzanna Borek 1:3 (9:11, 5:11, 11:9, 10:12)
Beata Traczyk-Kępa – Julia Skwarek 3:1 (11:8, 9:11, 11:4, 12:10)
Brzeska/Traczyk-Kępa – Gryko/Jackowska 3:2 (11:7, 10:12, 11:6, 8:11, 11:5)
Licbarska/Kędzior – Skwarek/Borek 3:2 (9:11, 11:8, 9:11, 11:3, 12:10)
GOSRiT Energa Mar-Bruk ZRB Luzino - UKS Dojlidy Białystok 9:1
Nuriya Zhaludok – Kamila Gryko 3:0 (11:8, 11:8, 11:8)
Magda Płotka – Julia Jackowska 1:3 (11:9, 8:11, 1:11, 8:11)
Nuriya Zhaludok – Julia Jackowska 3:1 (9:11, 11:7, 11:4, 11:8)
Magda Płotka – Kamila Gryko 3:0 (11:5, 11:8, 11:7)
Maja Garbino – Julia Skwarek 3:1 (11:5, 11:4, 9:11, 11:5)
Ewa Krakowiak – Zuzanna Borek 3:1 (11:9, 8:11, 11:3, 11:9)
Maja Garbino – Zuzanna Borek 3:0 (11:5, 11:7, 11:7)
Ewa Krakowiak – Julia Skwarek 3:1 (8:11, 11:4, 11:6, 11:7)
Garbino/Płotka – Gryko/Jackowska 3:1 (12:10, 11:7, 2:11, 11:8)
Krakowiak/Hołda – Borek/Skwarek 3:1 (11:5, 11:13, 11:7, 11:1)
rafal.zuk@bialystokonline.pl