Wśród miast, które mają swoją edycję kultowej gry Monopoly są chociażby Sydney oraz Dubaj. Teraz dołączy do nich także Białystok. W tej sprawie została już zawarta umowa promocyjna pomiędzy przedstawicielami władz miasta a firmą Winning Moves.
Białostocka edycja będzie wyglądać w ten sposób, że zamiast klasycznych pól znajdujących się na planszy Monopoly gracze będą mogli licytować lokalne atrakcje i słynne miejsca mieszkańców Białegostoku. Obecnie trwają prace nad doborem pól na planszy, która będzie powstawała w najbliższych tygodniach.
– To trudne zadanie, bo miejsc wartych umieszczenia Białystok ma bardzo wiele. Jako miasto możemy wskazać 11 pól nieruchomości takich, jak zabytki, pomniki, muzea, parki, hotele czy obiekty sportowe – powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski. – Jedną z tych 11 przypadających nam w udziale plansz wybiorą mieszkańcy w plebiscycie. Zachęcam do udziału w nim.
Szczegóły plebiscytu już wkrótce zostaną ogłoszone m.in. w miejskich mediach społecznościowych. Jeszcze nie wiadomo, co będzie najdroższym polem na planszy, również o tym zdecydują mieszkańcy. Niespodzianki będą też czekały na kartach „Szansy” oraz „Kasy Społecznej” – te również będą dostosowane do białostockiej edycji gry. Także tu znajdzie się sporo lokalnych „smaczków”. Spersonalizowana będzie również szata graficzna gry oraz jej komponenty.
Cała plansza zostanie zaprezentowana podczas oficjalnej premiery, która odbędzie się jesienią 2024 r. Miasto Białystok przeznacza na to promocyjne przedsięwzięcie 61,5 tys. zł. W ramach umowy Miasto otrzyma 300 egzemplarzy gry. Zostaną one przeznaczone na promocję Białegostoku.
24@bialystokonline.pl
