Łącznie na pracę w mieszczącym się w podbiałostockich Zaściankach zakładzie może liczyć nawet 20 fachowców. To operatorzy maszyn, pomocnicy drukarzy, specjaliści obsługi maszyn i urządzeń oraz pracownicy obszaru wsparcia produkcyjnego np. magazynierzy. Obecnie spółka zatrudnia ponad 300 pracowników, z czego niemal połowę stanowią kobiety.
- Praca w branży poligraficznej jest dość specyficzna. Od kandydatów wymagamy spełniania kilku istotnych kryteriów takich jak: precyzja i staranność przy wykonywaniu zleconych prac, spostrzegawczość oraz prawidłowe widzenie barw, praca zgodnie z obowiązującymi standardami jakościowymi czy gotowość do pracy w systemie zmianowym - wyjaśnia - mówi Joanna Awieruszko, Menadżer HR w Chesapeake.
Przeniesienie produkcji wyrobów poligraficznych do Chespaeake Białystok to jeden z efektów przejęcia Chesapeake Corp. przez fundusz inwestycyjny Carlyle, do którego doszło w połowie bieżącego roku. Dzięki temu spółka przygotowuje wyroby na zlecenie takich znanych marek, jak: Pfizer, Mylan, Glaxo Smith Kline (branża farmaceutyczna) czy Mondelez (Kraft) lub Tom’s (słodycze), których produkcja do tej pory odbywała się zagranicą.
Chesapeake Białystok z siedzibą w Zaściankach to drukarnia offsetowa wytwarzająca opakowania i etykiety dla produktów kategorii premium. Od 2010 roku spółka należy do międzynarodowej grupy Chesapeake (Wielka Brytania), w skład której wchodzą 37 zakłady w Europie, Azji i Stanach Zjednoczonych.
malgorzata.c@bialystokonline.pl