Białostoccy restauratorzy myślą o Szlaku Kulinarnym

Fot: sxc.hu

Spotkanie "Białystok Kulinarny" miało zachęcić restauratorów do włączenia się w innowacyjne w naszym mieście przedsięwzięcie - tworzenie Szlaku Kulinarnego. Uczestnicy spotkania mogli zapoznać się z zasadami charakteryzującymi szlak a także z korzyściami płynącymi z uczestnictwa w tej miejskiej inicjatywie.

Szlak Kulinarny, obok Szlaku Wielu Kultur i Szlaku Esperanto, to kolejna propozycja dla białostoczan i turystów. Jego ideą jest połączenie lokali serwujących potrawy tradycyjne i regionalne oraz atrakcji i miejsc związanych z gastronomią. Ma pokazywać - wynikające z wpływów litewskich, białoruskich, rosyjskich, tatarskich, żydowskich i ukraińskich - bogactwo naszej kuchni.

W kuchni Białegostoku, tak jak na całym podlasiu, dominują ziemniaki i grzyby. Podstawą i jednocześnie jej wyróżnikiem są: babka ziemniaczana, kiszka ziemniaczana oraz kartacze. Szlak ma również ponowne wylansować białys - żydowską drożdżową bułkę wypełnioną pokrojoną cebulką i posypaną makiem. Przed wojną był to najpopularniejszy specjał białostocki sprzedawany wprost z ulicy, a dziś ma wielu amatorów w Nowym Jorku.