W piątek (8.11) ok. godz. 20 policjanci Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku na trasie Brańsk–Bielsk Podlaski zatrzymali do kontroli przejeżdżającego tamtędy kierowcę volkswagena. Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że sharanem mogą być przewożone z Belgii duże ilości narkotyków.
Podczas sprawdzania pojazdu specjalnie przeszkolony pies odnalazł środki odurzające, które były ukryte w progu auta i pod pokrywą silnika. W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania mężczyzny mundurowi znaleźli je także w garażu. Policjanci zabezpieczyli łącznie ponad 2 kg marihuany, haszyszu i amfetaminy. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 36-latek środki odurzające nabył w Belgii, aby później sprzedać je na terenie powiatu białostockiego.
Mieszkaniec Bielska Podlaskiego został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania i przemytu dużych ilości narkotyków. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Teraz policjanci, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Białystok – Północ, ustalają od kogo 36-latek kupił środki odurzające i gdzie dokładnie miały trafić.
Za posiadanie i przemyt znacznych ilości środków odurzających 36-latkowi grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
malgorzata.c@bialystokonline.pl