Wigry Suwałki są w poważnym kryzysie. Biało-Niebiescy nie wygrali już od 6 spotkań (a licząc Puchar Polski od 7) i nic dziwnego, że fatalna passa nie została przerwana w sobotę (5.10), gdy Podlasianie podejmowali u siebie Radomiaka Radom. Przeciwnik to aktualnie sama czołówka I-ligowej stawki, a po triumfie nad suwalczanami nawet lider rozgrywek.
Toczone przy ul. Zarzecze starcie rozpoczęło się od intensywnego naporu przyjezdnych. Później mecz się nieco wyrównał, ale pierwsi do siatki i tak trafili gracze z Radomia. Konkretnie uczynił to Leandro, który tuż przed przerwą podwyższył jeszcze wynik na 2:0, wykorzystując rzut karny podyktowany za faul Dawida Abramowicza na Dawidzie Sołdeckim.
Po godzinie zmagań Wigry zdobyły bramkę kontaktową, bo do siatki rywali trafił Robert Bartczak, lecz na więcej drużynę z północno-wschodniej Polski tego dnia stać już nie było. W końcówce pojedynku Dominika Kąkolewskiego pokonali jeszcze Meik Karwot i Patryk Mikita, dlatego mecz ostatecznie zakończył się rezultatem 1:4.
W rywalizacji z Radomiakiem Wigry poprowadził Domatas Vencevicius. Po zwolnieniu kilka dni temu Adama Fedoruka Litwin pełni funkcję trenera tymczasowego. Nowym szkoleniowcem suwalczan od poniedziałku (7.10) zostanie 47-letni Paweł Cretti, który przez ponad 10 lat związany był z Pogonią Szczecin.
Wigry Suwałki - Radomiak Radom 1:4 (0:2)
Bramki: Robert Bartczak 60 - Leandro 34, 45k, Meik Karwot 72, Patryk Mikita 90
Wigry Suwałki: Dominik Kąkolewski - Grzegorz Aftyka, Michał Król (76' Paweł Gierach), Dawid Sołdecki, Adrian Karankiewicz, Konrad Matuszewski -Michał Ozga (89' Bartosz Gużewski), Joel Huertas, Łukasz Sosnowski (46' Szymon Łapiński), Robert Bartczak - Kamil Sabiłło
Radomiak Radom: Mateusz Kochalski - Mateusz Michalski, Michał Grudniewski, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz - Leandro (72' Adam Banasiak), Meik Karwot, Mateusz Lewandowski (63' Michał Kaput), Rafał Makowski, Patryk Mikita - Maciej Górski (81' Damian Nowak)
rafal.zuk@bialystokonline.pl