Bartłomiej Wdowik w letnim okienku transferowym zamienił Jagiellonię na portugalski Sporting Clube de Braga. Mistrzowie Polski na tej transakcji zarobili 1,5 mln euro, a reprezentant Polski otrzymał szansę rozwoju w nowym środowisku, w zespole o półkę lepszym od Dumy Podlasia. Tyle że początki Wdowika w Bradze nie są kolorowe. 23-latek do tej pory w portugalskiej drużynie zagrał tylko raz i miało to miejsce w spotkaniu kwalifikacyjnym do Ligi Europy przeciwko Hapoelowi Beer Szewa. Wdowik w tym meczu przebywał na murawie przez 18 minut.
Lewy defensor już wcześniej miał problemy z wywalczeniem sobie miejsca na murawie, a po zmianie trenera i transferze do Sportingu Clube de Braga Yuriego Ribeiro sytuacja Wdowika jeszcze się pogorszyła. Stąd też pojawił się temat wypożyczenia Polaka. Jak poinformował Jakub Seweryn z portalu sport.pl, urodzony w Olkuszu zawodnik prawdopodobnie wróci do Jagiellonii i pomoże Dumie Podlasia łączyć PKO Ekstraklasę z europejskimi pucharami. Temat rocznego wypożyczenia ma być dopięty w ciągu kilku najbliższych dni.
O miejsce w wyjściowym składzie Wdowik będzie walczyć z Joao Moutinho, który jak na razie swoją grą na lewej stronie defensywy nie przekonuje.
Przypomnijmy, że do tej pory 23-latek rozegrał w żółto-czerwonych barwach 119 meczów. Strzelił w nich 14 goli i zaliczył 13 asyst.
AKTUALIZACJA
Jak napisał na portalu X Jakub Seweryn, Bartłomiej Wdowik zmienił zdanie i nie wróci jednak do Jagiellonii. Wszystko wskazuje na to, że 23-latek zdecyduje się na wypożyczenie, ale do klubu zagranicznego.
rafal.zuk@bialystokonline.pl