AZS rozpoczął dobrze i wygrał pierwszego seta 25:22. Niestety, w kolejnych partiach nie było już tak różowo. W drugim secie Gwardia poprawiła swoją grę. Białostoczankom nie pomogła nawet podwójna zmiana. Na parkiecie zameldowały się Ewa Cabajewska oraz Channon Thompson, ale nie odwróciły losów pojedynku.
Na początku trzeciego seta toczyła się wyrównana gra. Jednak z minuty na minutę rosła przewaga drużyny przyjezdnej, Ostatecznie skończyło się wynikiem 25:19. W czwartej partii białostoczankom gra się nie kleiła. Gwardia zwietrzyła swoją szansę i grając skutecznie wygrała 25:17, a cały mecz 3:1.
Zawodniczki po tym spotkaniu rozjechały się do domów. Na treningu spotkają się 26 grudnia.
AZS Białystok - Impel Gwardia Wrocław 1:3 (25:22, 18:25, 19:25, 17:25)
AZS: Sieradzan, Łozowska, Kruk, Muhlsteinova, Jack, Sizowa, Durajczyk (libero) oraz Cieśla, Szeszko, Cabajewska, Thompson i Kowalienko
Gwardia: Jaszewska, Efimienko, Folta, Matyjaszek, Rosner, Sobolska, Medyńska (libero) oraz Wilson i Mroczkowska