W ostatnim czasie Główny Urząd Statystyczny wydał "Atlas demograficzny Polski". Wynika z niego, że w 2016 r. - w woj. podlaskim - średnio na 100 mężczyzn przypadało 105 kobiet. Jednocześnie okazuje się, że w naszym regionie są takie gminy, gdzie 100 panom odpowiada nawet 121 pań. Przy czym zaznaczyć trzeba, że istnieją też miejsca, w których na 100 mężczyzn przypada tylko 88 przedstawicielek płci pięknej (najczęściej dzieje się tak w zachodniej części woj. podlaskiego). Warto także wspomnieć, że wskaźnik feminizacji jest większy w miastach niż na wsi.
Opracowanie dostarcza również danych dotyczących urodzeń. Rok temu kobiety najczęściej decydowały się na jedno dziecko. Mniej więcej tyle samo z nich w tym czasie urodziło drugą pociechę. Wzrasta także liczba dzieci pozamałżeńskich, zarówno w małych, jak i dużych miejscowościach.
Dowiadujemy się też, że najczęściej mąż jest starszy od żony. Mowa o różnicy od 1 roku do 5 lat. Co ciekawe – w porównaniu z 2000 r. - wzrasta liczba żon, które są starsze od swoich małżonków. Wspomniane panie wybierają - w większości - partnerów młodszych o od 3 do 5 lat.
Ponadto najczęściej małżeństwa zawierane są sierpniu, natomiast drugim najbardziej popularnym miesiącem jest wrzesień. Poza tym, kiedy zestawimy to, co działo się 16 lat temu, okazuje się, że w ostatnim czasie spadła liczba małżeństw wyznaniowych, przy czym trend ten jest bardziej widoczny w miastach.
Natomiast - biorąc pod uwagę rozwody - widzimy, że małżeństwa rozpadają się najczęściej po od 5 do 9 latach trwania. Z bycia razem rezygnują w większości osoby z policealnym i średnim wykształceniem.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
