- W pierwszej chwili nie wierzyliśmy w tę wiadomość - opisuje swoje zaskoczenie Sebastian.
- Jesteśmy w szoku. To bardzo prestiżowa nagroda - dodaje Piotr. - Nasi znajomi super zareagowali. Wszyscy się bardzo cieszą.
Konkurs we współpracy z Telewizją Kino Polska zorganizował portal Stopklatka.pl. Zwycięzców wybrali czytelnicy i widzowie. Film Sebastiana i Piotra wygrał z czterema innymi nominowanymi. Otrzymał 25,7% głosów.
Animacja trwa niespełna dwie i pół minuty. Utrzymana jest w surrealistycznym, nieco komiksowym klimacie. Wykrzywione kamienice, dwa ludziki z plasteliny, a nawet plastelinowy kotek. Fabuła to dowcipna interpretacja tytułowego przysłowia. Tekturowe makiety (twórcy planują wystawić je na licytację na Allegro) powstały w około miesiąc. Cały film nakręcili w tydzień w supraskiej bursie.
Nagrodą w konkursie jest opieka medialna telewizji Kino Polska przez cały rok. Za dwa miesiące Sebastian i Piotr odbiorą również w Warszawie statuetkę. Ich nowy film będzie także animowany, ale jego fabuły nie zdradzają.