Ania Dąbrowska będzie promowała swoją płytę "Dla naiwnych marzycieli". Koncert zaplanowany jest w niedzielę (5.03) w Operze i Filharmonii Podlaskiej.
Fot: Zosia Zija & Jacek Pióro
Ania Dąbrowska
Jak śpiewa w jednej z nowych piosenek - nic nie musi. To raczej my musieliśmy czekać na nowy materiał Ani Dąbrowskiej, tym razem wyjątkowo długo. Artystka poświęciła się bowiem życiu rodzinnemu, ale też postanowiła przemeblować swoje zaplecze artystyczne: zmieniła management, skład zespołu, producenta i wreszcie na nowo wymyśliła swoją muzykę, pozostawiając na szczęście te elementy, które zawsze były nieodzownymi elementami jej stylu: pastelowe ciepło głosu, szlachetne melodie i szczyptę melancholii w tle.
Subtelna i elegancka muzyka
Płyta dla "Dla naiwnych marzycieli" powstawała przez pół roku, w czterech różnych warszawskich studiach, z udziałem kilkunastu muzyków.
- W dużej mierze związane było to z procesem uczenia się przeze mnie produkcji muzycznej. Wszystko chciałam wypróbować na własnej skórze i na własnym portfelu. Przemieszczałam się z miejsca na miejsce i sprawdzałam, co z tego wyjdzie - tak Ania Dąbrowska wspomina proces tworzenia i rejestracji materiału.
Muzyki, która zaskakuje subtelnością i elegancją, ujmuje przestrzenią podkreślaną przez partie fortepianu, gitary akustycznej czy fletu.
- Po raz pierwszy przed wejściem do studia zrobiłam próby z zespołem i razem aranżowaliśmy te piosenki. Lekkość tej muzyki, powietrze, które tam słychać, wynika również z tego, że sprawdziliśmy, co działa i wiedzieliśmy, że już nie trzeba niczego dokładać, że piosenka jest gotowa - mówi artystka.
Przeboje wprawiające w dobry nastrój
Brzmienie "Dla naiwnych marzycieli" to również zasługa Aleksandra Kowalskiego, lepiej znanego jako Czarny HIFI. Producenta, który choć kojarzony jest przede wszystkim z hip-hopem (z grup HiFi Banda i Monopol, a także ze współpracy m.in. z Eldo, Pezetem, Mor W.A., Sokołem i Marysią Starostą), doskonale odnajduje się w świecie kojących zwrotek i chwytliwych refrenów, co udowodnił wcześniej chociażby produkcjami dla Izy Kowalewskiej.
"Dla naiwnych marzycieli" to rzeczywiście płyta rozmarzona i może nawet naiwna, ale przede wszystkim przebojowa i mimo kilku gorzkich nut, wprawiająca w pogodny nastrój.
Dąbrowska jest wokalistką, kompozytorką, autorką tekstów i producentką. Dotychczas nagrała 5 płyt - "Samotność po zmierzchu", "Kilka historii na ten sam temat", "W spodniach czy w sukience?", "Ania Movie", "Bawię się świetnie" i "Dla naiwnych marzycieli" - z których każda uzyskała status "Platynowej Płyty". Łącznie sprzedała ponad 200 tys. płyt. Jest laureatką 8 Fryderyków, a także wielu innych nagród branżowych.
Koncert już 5 marca na dużej scenie Opery i Filharmonii Podlaskiej - odbywa się w ramach "Trzeciej sceny". Początek o godz. 19.00. Portal BiałystokOnline patronuje wydarzeniu.
Wygraj bilet: Konkurs
Zobacz też: Koncert Ani Dąbrowskiej
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl
Przeczytaj także