Przed koszykarzami TBV Start Lublin bardzo trudna noc. Niewykluczone, że wielu zawodnikom tej drużyny przyśni się dzisiaj koszmar z Turem Basket Bielsk Podlaski w roli głównej. Nic w tym dziwnego. Przegrać z tą samą drużyną dwa mecze to nie wstyd, ale ulec różnicą kilkudziesięciu punktów to już dramat.
Takiego wyczynu dokonali właśnie zawodnicy z Lublina, którzy w niedzielę (15.01) przegrali we własnej hali z Turem 39:102. Tak, to nie pomyłka. Ekipa z Podlasia zdobyła od swoich rywali prawie 3 razy więcej punktów. Jeżeli dodamy do tego, że w październiku podopieczni Kamila Zakrzewskiego ograli TBV jeszcze wyżej, bo 116:25, ukazuje się nam obraz pobojowiska. Pobojowiska, na które składają się zawodnicy drugiej drużyny Startu Lublin.
Dzięki wysokiej wygranej Tur – w tabeli koszykarskiej II ligi – plasuje się na 6. pozycji. W następnej kolejce, która już w środę (15.01), ekipa z Bielska Podlaskiego zmierzy się w derbowym starciu z Żubrami Leo-Sped Białystok.
TBV Start Lublin – Tur Basket Bielsk Podlaski 39:102 (3:24, 11:29, 17:21, 8:28)
Tur Basket Bielsk Podlaski: S. Kus (10 pkt), E. Zielinko (4 pkt), Mateusz Bębeniec (3 pkt), Maciej Bębeniec (12 pkt), Ł. Kuczyński (19 pkt), K. Jóźwiuk (6 pkt), P. Bajtus (12 pkt), K. Tomczuk (0 pkt), Ł. Kiluk (8 pkt), T. Pisarczyk (28 pkt)
rafal.zuk@bialystokonline.pl