Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku w sobotę (20.05) po godzinie 16.00 otrzymał informację, że na zalewie Siemianówka, w rejonie miejscowości Bondary, przewróciła się żaglówka z dwoma osobami na pokładzie. Natychmiast powiadomił o tym pełniący tam służbę patrol wodny.
Funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku już po 5 minutach byli na miejscu zdarzenia. Okazało się, że jeden z mężczyzn kurczowo trzyma się przewróconej łódki, zaś drugi stojąc na jej kadłubie wzywa pomocy. Żeglarze byli wyziębieni i potrzebowali natychmiastowej pomocy.
Policjanci podjęli akcję ratowniczą. Mundurowi wciągnęli 61- i 63-latka na pokład policyjnej motorówki, udzielili im pierwszej pomocy, okryli ich kocami termicznymi i kontrolowali ich czynności życiowe. Na miejsce zdarzenia stawiła się także załoga ratowników wodnych, którzy wspólnie z mundurowymi odwrócili łódź, a następnie odholowali ją do brzegu. Dzięki natychmiastowej reakcji policjantów i ratowników pechowi żeglarze z Łap i ich łódź bezpiecznie dotarli do brzegu.
anna.d@bialystokonline.pl