Dzień 12 lipca, czyli rocznica rozpoczęcia tzw. obławy augustowskiej albo obławy lipcowej został ustanowiony przez Sejm RP Dniem Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. Jego obchody rozpoczną się w województwie podlaskim już w sobotę (9.07). O godz. 17:00 zaplanowano wieczór wdzięczności w miejscu Tymczasowego Obozu Ofiar Obławy Augustowskiej (w Puszczy Augustowskiej, w stronę miejscowości Okółek). Następnie stowarzyszenie "Grupa Wschód" zaprezentuje rekonstrukcję historyczną Obławy Augustowskiej 1945 r. po czym będą śpiewane pieśni patriotyczne.
Główne uroczystości odbędą się w niedzielę (10.07) w Gibach koło Sejn. Tam o godz. 11:00 zostanie odprawiona msza święta w kościele pw. św. Anny po czym nastąpi uroczysty przemarsz na Wzgórze Krzyży. W programie są m.in. podniesienie Flagi Państwowej na maszt, odegranie Hymnu Państwowego, wystąpienia gości, Apel Pamięci i salwa honorowa, złożenie wieńców i zapalenie zniczy.
Uroczystości odbywają się pod patronatem: Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego, Wiceprezesa Rady Ministrów Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka i Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka.
Szczegółowy program: Obchody 77. rocznicy ludobójstwa na ziemi augustowskiej, sejneńskiej, sokólskiej, suwalskiej
W ramach obchodów 77. rocznicy obławy lipcowej kilka wydarzeń zorganizuje również białostocki oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
12 lipca na sali koncertowej Opery i Filharmonii Podlaskiej przy ul. Podleśnej odbędzie się koncert "Anioły Lipcowe". Specjalnie na tę okazję została skomponowana przez Ignacego Zalewskiego symfonia kameralna na sopran, klarnet, orkiestrę smyczkową i instrumenty perkusyjne zatytułowana "Podziemne ptaki". Darmowe wejściówki są dostępne w kasie Opery.
Szczegóły:Koncert "Lipcowe anioły"
16 lipca odbędzie się rajd rowerowy "Śladami Ofiar Obławy Augustowskiej z lipca 1945 roku, którego trasa rozpocznie się Gibach i prowadzi ścieżką wytyczoną przez Nadleśnictwo Pomorze i IPN.
Natomiast 18 lipca w Augustowa odbędą się uroczystości pogrzebowe pierwszej odnalezionej i zidentyfikowanej ofiary Obławy Augustowskiej - ppor. Wacława Sobolewskiego ps."Sęk", "Skała".
Największa powojenna zbrodnia w Polsce
Obławę Augustowską przeprowadzono na Suwalszczyźnie między 12 a 28 lipca 1945 r. siłami NKWD, przy wsparciu UB i KBW. Aresztowano wówczas około 2 tys. kobiet, mężczyzn i dzieci. Po brutalnych przesłuchaniach wyselekcjonowano blisko 600 działaczy podziemia niepodległościowego, którzy zostali wywiezieni w nieznanym kierunku i wszelki ślad po nich zaginął.
Śledztwo w tej sprawie w 1990 r. wszczęła Okręgowa Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Białymstoku. W 1992 r. postępowanie przejęła prokuratura w Suwałkach a w 2000 r. akta sprawy trafiły do Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku. Mimo przesłuchań setek świadków i kwerend w archiwach nie udało się ustalić precyzyjnej listy zaginionych ani dowiedzieć, co dokładnie działo się z nimi od momentu aresztowania.
Jedyne konkretne informacje na ten temat znalazły się w piśmie Głównej Prokuratury Wojskowej Rosji z 1995 r. Wyjaśniano w nim, że powodem obławy były "liczne napady na żołnierzy Armii Radzieckiej mające miejsce na terytorium Polski". Według pisma, decyzję o jej przeprowadzeniu podjął "Dowódca Naczelny", a opracowaniem planu operacji zajął się Sztab Generalny Sił Zbrojnych ZSRR. Zdaniem strony rosyjskiej, celem akcji było "wykrycie i unieszkodliwienie wszystkich formacji antyradziecko nastawionej Armii Krajowej". W piśmie prokuratury znalazła się również informacja, że obława trwała od 12 do 19 lipca 1945 r. (w rzeczywistości - do 28 lipca). W jej trakcie organa Smiersz 3. Frontu Białoruskiego aresztowały 592 osoby, spośród których 69 zatrzymano z bronią w ręku. Wobec 575 osób prowadzono śledztwo, nie sporządzono jednak aktów oskarżenia i nie skierowano spraw do sądu. Rosyjska prokuratura twierdzi, że osoby odpowiedzialne za przeprowadzenie operacji nie żyją a "jakichkolwiek informacji o zastosowanych środkach względem aresztowanych nie udało się ustalić".
Według domniemań historyków IPN precyzja wskazanych w piśmie danych dowodzi, że w archiwach rosyjskich są dokumenty szczegółowo opisujące przebieg obławy i - wbrew treści pisma - ostateczny los jej ofiar.
ewelina.s@bialystokonline.pl