Białostoccy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu przy współpracy funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, ustalili kolejnego podejrzanego zamieszanego w oszustwo "na policjanta".
Do zdarzenia doszło pod koniec października na osiedlu Piasta w Białymstoku. Wówczas do 70-latki zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Rozmówca poinformował, że w banku, w którym seniorka ulokowała pieniądze działa szajka oszustów. Dodał, że dowody osobiste seniorki oraz jej męża zostały skradzione i za ich pomocą oszuści będą chcieli wypłacić pieniądze. Rzekomy policjant polecił kobiecie przekazać wszystkie swoje oszczędności, w tym także przechowywane w domu. Wykonując polecenia oszusta, 70-latka miała w ten sposób ustrzec się przed utratą oszczędności i pomóc w organizowanej prowokacji. Niestety białostoczanka uwierzyła w całą historię oszustów i straciła 25 tys. zł.
Białostoccy mundurowi ustalili tożsamość podejrzanego o udział w oszustwie. Dzięki współpracy policjantów, 23-latek został zatrzymany w Warszawie.
Rola mężczyzny polegała na odbiorze pieniędzy bezpośrednio od pokrzywdzonej. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutu oszustwa. Decyzją sądu 23-latek trafił na 3 miesiące do aresztu.
Zgodnie z Kodeksem karnym za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
paulina.gorska@bialystokonline.pl