Mężczyzna zamknął się w mieszkaniu i groził wysadzeniem całego bloku przy użyciu butli gazowej. Agresywnego 67-latka obezwładnili i wyprowadzili z budynku łomżyńscy policjanci.
Fot: pixabay.com
W nocy z niedzieli na poniedziałek (8-9.03) łomżyńscy policjanci otrzymali informację od pogotowia ratunkowego z prośbą o pomoc. Okazało się, że ratownicy zostali wezwani do agresywnego mężczyzny, który zabarykadował się w mieszkaniu i straszy wybuchem przy pomocy butli gazowej.
Jednak 67-latek nie reagował na żadne prośby otwarcia drzwi przez policyjnych negocjatorów. Mundurowi, wykorzystując fakt, że mężczyzna zajęty był rozmową z lekarzem stojącym za drzwiami, weszli do mieszkania przez uchylony balkon. Tam, wykorzystując zaskoczenie 67-latka, szybko go obezwładnili i wyprowadzili na zewnątrz. Decyzją lekarza mężczyzna przewieziony został do szpitala na obserwację. Sprawą zajmie się dalej sąd.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl