W miniony weekend białostoccy policjanci zatrzymali 5 osób, które zdecydowały się wsiąść za kierownicę pojazdu pod wpływem alkoholu. Niechlubnym rekordzistą okazał się 46-letni białostoczanin, który wpadł niedzielnego wieczoru na osiedlu Dziesięciny. Kierowca mercedesa miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Okazało się także, że ma zakaz prowadzenia pojazdów. Kolejni nieodpowiedzialni kierowcy zostali zatrzymani do kontroli także w sobotę. Wszyscy to mieszkańcy Białegostoku. Badanie alkomatem wykazało u nich od blisko 0,6 do ponad promila. Także w miniony piątek nie obyło się bez nietrzeźwego kierowcy. Tym razem 31-latek wpadł w miejscowości Stacja Waliły, gdy kierował renault mając blisko 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Wszyscy kierujący stracili już prawa jazdy i teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd.
Ponadto mundurowi zatrzymali także jednego kierowcę, który znajdował się pod wpływem środków odurzających. Było to w sobotę wieczorem w Czarnej Białostockiej. Patrolujący teren policjanci skontrolowali audi, w którym znaleźli blisko 3 gramy marihuany. Ponadto okazało się, że jego kierowca był pod wpływem amfetaminy, co wykazało badanie narkotesterem. 38-latek również stracił prawo jazdy i dalej zajmie się nim sąd.
ewelina.s@bialystokonline.pl