Kiedy wróci prąd?
- Od wczoraj od godzin wieczornych nie mamy prądu - skarży się nam pani Grażyna, mieszkanka Juchnowca Dolnego.
O ile sama awaria może się zdarzać, to długość, jak i informowanie na jej temat jest nie do zaakceptowania.
Pani Grażyna cały czas wydzwania na infolinię 991 PGE, na której termin usunięcia awarii wciąż jest przesuwany. Najpierw dowiedziała się, że prąd będzie miała już wczoraj. Dziś rano zapewniano o usunięciu awarii do południa, teraz dowiedziała się, że ma to być godz. 22.00.
Ponad całą dobę bez prądu, a na dworze ciemno i mróz.
- Wszyscy milczą, nikt nie wydał żadnego komunikatu, ani PGE, ani wójt gminy Juchniewiec - bulwersuje się pani Grażyna nie przebierając w słowach: - Ogrzać to my się ogrzejemy, ale wodę ma ten kto jest podłączony do wodociągu. No dobrze, zawsze można w baniakach kupić. A co z g... w kanalizacji?!
Awarie nie tylko w Podlaskiem
Tymczasem PGE nie ukrywa, że awarie są. Właściwie w całej wschodniej Polsce.
- W związku z bardzo trudnymi warunkami atmosferycznymi w sieci elektroenergetycznej PGE Dystrybucja S.A. występują nieplanowe przerwy w dostawie energii elektrycznej - informuje dostawca.
Spółka zapewnia, że od wczesnych godzin porannych ekipy pogotowia energetycznego usuwają przyczyny awarii i naprawiają uszkodzenia sieci energetycznej. Liczba odbiorców pozbawiona dostaw energii elektrycznej systematycznie zmniejsza się.
44 tys. gospodarstw bez prądu
Na godz. 10.00 bez prądu pozostawało około 50 tys. gospodarstw domowych w naszym regionie. O godz. 14.00 liczba ta zmniejszyła się do 44 tys. Przed południem służby energetyczne szacowały, że jeszcze dzisiaj uda się usunąć większość awarii na sieci średniego napięcia. Po południu już takiego zapewnienia nie dają.
Jak informuje PGE, prace najdłużej potrwają tam, gdzie zostały połamane słupy niskiego czy średniego napięcia i gdzie dojazd jest jeszcze utrudniony przez powalone drzewa czy podmokły teren, na który nie można wjechać ciężkim sprzętem. Bywa tak, że część linii należy obejść, aby zlokalizować miejsce awarii, bo śnieg nie pozwala na przejazd autem. Pracy nie ułatwia też ciągle padający mokry śnieg.
Awarie dotyczą połamanych słupów, zerwanych przewodów czy drzew i gałęzi na liniach energetycznych.
Łącznie dziś pogotowie energetyczne przywróciło zasilanie do 19 tys. odbiorców z naszego regionu.
- Ekipy pracują nieustannie - zapewnia PGE.
Tu nie ma prądu
W tej chwili energetycy mają pełne ręce roboty w rejonach:
Białystok Teren ograniczenia w dostawach energii elektrycznej dotykają około 27 tys. odbiorców, głównie z gmin: Choroszcz, Czarna Białostocka, Dąbrowa Białostocka, Dobrzyniewo Duże, Goniądz, Gródek, Janów, Jasionówka, Juchnowiec, Korycin, Knyszyn, Krynki, Krypno, Kuźnica, Łapy, Michałowo, Mońki, Sidra, Sokółka, Suchowola, Supraśl, Suraż, Szudziałowo, Turośń Kościelna, Wasilków, Wyszki, Zabłudów.
Bielsk Podlaski bez zasilania jest około 17 tys. Odbiorców. Najtrudniejsza sytuacja panuje tu w gminach: Bielsk Podlaski, Boćki, Brańsk, Białowieża, Czeremcha, Czyżew, Dubicze Cerkiewne, Drohiczyn, Dziadkowice, Hajnówka, Kleszczele, Narew, Narewka, Nowe Piekuty, Siemiatycze, Sokoły, Orla
AKTUALIZACJA
Na terenie białostockiego oddziału spółki PGE nadal około 31 tys. Odbiorców pozostaje bez prądu. W ciągu dnia do 32 tys. gospodarstw domowych udało się przywrócić zasilanie. Ekipy pracują nieustannie.
Najwięcej pracy jest w rejonach:
Białystok Teren ograniczenia w dostawach energii elektrycznej dotykają około 18,5 tys. Odbiorców, głównie z gmin: Choroszcz, Czarna Białostocka, Dąbrowa Białostocka, Dobrzyniewo Duże, Goniądz, Gródek, Janów, Jasionówka, Juchnowiec, Korycin, Knyszyn, Krynki, Kuźnica, Łapy, Michałowo, Mońki, Sokółka, Suchowola, Supraśl, Suraż, Szudziałowo, Turośń Kościelna, Wasilków, Wyszki, Zabłudów.
Bielsk Podlaski bez zasilania jest około 12,5 tys. Odbiorców. Najtrudniejsza sytuacja panuje tu w gminach: Bielsk Podlaski, Boćki, Brańsk, Białowieża, Czeremcha, Czyżew, Dubicze Cerkiewne, Drohiczyn, Dziadkowice, Hajnówka, Kleszczele, Narew, Narewka, Nowe Piekuty, Siemiatycze, Sokoły, Orla.
AKTUALIZACJA
Na godz. 22.00 około 25 tys. odbiorców białostockiego oddziału spółki PGE nie ma zasilania. Do 38 tys. gospodarstw udało się wznowić dostawy energii elektrycznej.
W rejonie energetycznym Białystok Teren ograniczenia w dostawach energii elektrycznej dotykają około 12,5 tys. Odbiorców, głównie z gmin: Choroszcz, Czarna Białostocka, Dąbrowa Białostocka, Gródek, Juchnowiec, Knyszyn, Krynki, Krypno, Kuźnica, Łapy, Michałowo, Mońki, Sokółka, Supraśl, Szudziałowo, Turośń Kościelna, Wyszki, Zabłudów.
W rejonie energetycznym Bielsk Podlaski bez zasilania jest około 12,5 tys. odbiorców. Najtrudniejsza sytuacja tu w gminach: Bielsk Podlaski, Boćki, Białowieża, Czeremcha, Czyże, Dubicze Cerkiewne, Drohiczyn, Hajnówka, Kleszczele, Mielnik, Narew, Narewka, Nurzec-Stacja, Orla, Siemiatycze.
ewelina.s@bialystokonline.pl