Lokal 33 Krany powstał w podziemiach budynku przy ul. Legionowej 14/16. Jego właściciele - Dariusz Gorbaczewski i Łukasz Kuczkin - postawili na piwa rzemieślnicze, produkowane w małych browarach. Można tu spróbować wielu rodzajów złocistego trunku - odznaczających się wyjątkowym aromatem i smakiem, także tych mniej znanych. Pełna nazwa lokalu to 33 Krany. Craftb33r tap pub.
33 krany, a w każdym inne piwo
W nowym lokalu - jak sama nazwa wskazuje - piwo leje się z 33 kranów. Amatorzy napoju mogą wybierać spośród wielu jego gatunków - od lagera, przez milk stouty, aż po american IPA, american pale ale czy piwo ryżowe. Trunki produkowane są z różnych słodów i różnych odmian chmielu.
- Raz w tygodniu mamy dostawę nowych piw, wiele piw craftowych ma też swoje premiery w naszym lokalu - mówi Dariusz Gorbaczewski. - Piwa na tablicy 33 Kranów cały czas się zmieniają.
Piwa warzone są w browarach w całej Polsce. Nie brakuje też tych regionalnych. Spróbować można trunku z Dąbrowy Białostockiej, wkrótce też z Hajnówki.
Jakie piwo smakuje białostockim klientom? Dużą popularnością cieszyło się pszeniczne piwo o nazwie "Pan i Pani". Płeć piękna gustuje też w trunkach smakowych. Panie chętnie wybierały lagera o smaku piernika z miodem o nazwie "Piernikowy Foch".
Nowe smaki? Warto spróbować
33 Krany mają profesjonalną obsługę. Barmani sami ważą piwo, znają się na jego gatunkach, potrafią doradzić niezdecydowanym klientom. Coraz częściej do 33 Kranów zaglądają goście z zagranicy. Nowy lokal odwiedzili już piwosze ze Stanów Zjednoczonych, Szkocji, Wielkiej Brytanii, Holandii, Rosji i Francji. Do baru przychodzą też domowi piwowarzy z Podlasia i wielu studentów. Goście chwalą klimat lokalu, w którym można spotkać się ze znajomymi, ale też poznać nieznane dotąd smaki piwa.
Jak kształtują się ceny? Za szklankę 0,4 l zapłacić trzeba 10 lub 12 zł (w zależności od rodzaju piwa). Rzadkie piwa są w wyższej cenie - 14 zł. Piwo sprzedawane jest również w mniejszej pojemności - 0,1 l złocistego trunku kosztuje 3 zł. W ofercie znajdują się też oczywiście piwa butelkowe, a także przekąski. Hitem jest wołowina suszona w kilku smakach. Niedługo w nowym lokalu ruszy kuchnia.
Piwa rzemieślnicze na fali
- Popularność piw craftowych jest coraz większa, bo ludzie potrzebują nowych smaków - podkreślają właściciele lokalu.
Coraz więcej osób interesuje się piwem, jego gatunkami, testuje nowe smaki. Często zaczynają sami warzyć piwo i chcą się podzielić z innymi swoimi trunkami. Ekipa 33 Kranów zamierza zapraszać do Białegostoku pasjonatów z całego kraju. W planach są imprezy z udziałem znanych piwowarów.
Lokal jest przestronny - jego powierzchnia to 300 mkw. Na ścianach króluje żółta cegła. Odwiedzający mogą usiąść przy prostych stołach, na drewnianych ławach lub krzesłach. Na specjalne zamówienie wykonany został drewniany bar.
anna.d@bialystokonline.pl
