Policjanci z Zambrowa chcieli skontrolować volvo. Jego kierowca zlekceważył jednak polecenia do zatrzymania i zaczął uciekać ulicami miasta.
- Mundurowi ruszyli za nim w pościg. Uciekając ignorował przepisy ruchu drogowego i nie reagował na kolejne polecenia do zatrzymania. Mężczyzna podczas ucieczki spowodował kolizje i uciekł z miejsca zdarzenia. 23-letni mieszkaniec powiatu zambrowskiego wpadł w ręce mundurowych w jednych z mieszkań pobliskiego bloku - relacjonuje Komenda Powiatowa Policji w Zambrowie.
Jak się okazało, miał on ponad promil alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, był poszukiwany oraz nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Mężczyzna został zatrzymany i najbliższe 30 dni spędzi w areszcie. 23-latek odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli i wykroczenia drogowe. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Innego kierowcę, po otrzymanym zgłoszeniu, że może być on nietrzeźwy, zatrzymali policjanci z Posterunku Policji w Brańsku. Na jednej z dróg w gminie Brańsk uniemożliwili mu jazdę osobówką. Od razu wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 66-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna powiedział policjantom, że jedzie do lasu po chrust na ognisko.
Mieszkaniec gminy Brańsk stracił prawo jazdy. 66-latek stanie przed sądem. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
ewelina.s@bialystokonline.pl