22-letni mężczyzna zginął porażony piorunem w trakcie łowienia ryb. Szczegółowe okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia wyjaśniają bielscy policjanci.
Fot: sxc.hu
W niedzielę (11.05) wieczorem dyżurny bielskiej policji otrzymał zgłoszenie o tragicznym zdarzeniu. Doszło do niego nad rzeką Nurzec w rejonie miejscowości Mołoczki. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 22-latek wraz z młodszym kolegą wybrali się na połów ryb. W pewnym momencie, podczas opadów deszczu, starszy z mężczyzn został uderzony piorunem. Niestety w wyniku porażenia 22-latek zmarł na miejscu.
Przebywający z nim 13-latek nie odniósł żadnych obrażeń ciała. Szczegółowe okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia wyjaśniają bielscy policjanci.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl