We wtorek (11.08) około godziny 9.00 przy skrzyżowaniu ulic Gajowej i Zagórnej w Białymstoku doszło do potrącenia pieszej. Policjanci przybyli na miejsce zdarzenia wstępnie ustalili, że kierujący pojazdem renault, jadąc od strony ulicy Berlinga, na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił przechodzącą 21-letnią kobietę. Kierowca nie udzielił pomocy pieszej - od razu po zdarzeniu odjechał. Piesza z obrażeniami trafiła do szpitala.
Policjanci szybko znaleźli porzucony pojazd na jednym z parkingów przy ulicy Gajowej. Po kilkudziesięciu minutach na miejsce zdarzenia, gdzie mundurowi prowadzili jeszcze czynności, wrócił pieszo kierowca renault. Okazał się nim 45-letni mieszkaniec Białegostoku. Mężczyzna nie potrafił sensownie wytłumaczyć, dlaczego oddalił się z miejsca wypadku i nie udzielił pomocy pokrzywdzonej. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy. Ponadto została od niego pobrana krew do badań na zawartość alkoholu.
lukasz.w@bialystokonline.pl