W niedzielę (31.07) do patrolu sejneńskiej policji doszła informacja, że nad rzeką Czarna Hańcza przebywa dwoje małych dzieci pod opieką nietrzeźwych rodziców. Po natychmiastowym udaniu się na miejsce zastali tam 31-letnią mieszkankę Gib oraz dwoje kąpiących się dzieci w wieku 5 i 3 lat. Po chwili przyjechał do nich rowerem również 36-letni ojciec.
Rodzice zostali poddani badaniu alkomatem, które wykazało, że kobieta miała prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie, a mężczyzna zaś ponad 3.
Dzieci zostały natychmiast przekazane pod opiekę osobie godnej zaufania.
Nieodpowiedzialna matka usłyszała zarzut dopuszczenia do przebywania małoletnich w okolicznościach zagrażających ich zdrowiu, natomiast ojciec - zarzut jazdy rowerem w stanie nietrzeźwości. Policjanci skierowali również do sądu rodzinnego wniosek o skontrolowanie wykonywania władzy rodzicielskiej.
ewa.r@bialystokonline.pl