W miniony czwartek (10.12), przed godz. 2.00 w nocy, dyżurny augustowskiej komendy policji otrzymał zgłoszenie, że młodzi mężczyźni demolują przystanek autobusowy.
Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce nikogo nie zastali. Mimo to rozpoczęli poszukiwania sprawców. Już po chwili policjanci zauważyli na jednej z klatek schodowych dwóch mężczyzn. Jeden z nich widząc mundurowych, zaczął uciekać. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali 18-latka i jego rówieśnika. Obaj mieli zranione dłonie. Jak się okazało, byli też nietrzeźwi. Badanie alkomatem wykazało u jednego z mężczyzn blisko 1,4 promila, natomiast u drugiego blisko promil alkoholu w organizmie.
Mieszkańcy Augustowa trafili do policyjnego aresztu i usłyszeli zarzuty. Pokrzywdzony oszacował straty na 3 tys. zł. Za zniszczenie mienia grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
dorota.marianska@bialystokonline.pl