16-latek zmasakrował 20-letniego kolegę
Śledztwo dotyczyło brutalnych wydarzeń z 3 października 2023 roku, które wstrząsnęły lokalną społecznością Suwałk. Tego dnia, około godziny 9:30, jeden z mieszkańców odkrył na niezamieszkałym terenie w okolicy ul. Różanej leżącego mężczyznę. Znaleziona osoba była nieprzytomna, a jej twarz została dotkliwie zmasakrowana. Widok ten był na tyle wstrząsający, że niemożliwe było nie tylko rozpoznanie ofiary, ale również określenie jej wieku. Natychmiast powiadomiono służby ratunkowe – na miejsce przybyła policja oraz zespół pogotowia ratunkowego. Pomimo natychmiastowej interwencji, obrażenia ofiary były tak rozległe, że stanowiły zagrożenie dla jej życia.
Dzięki błyskawicznej reakcji funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, zdołano szybko ustalić tożsamość poszkodowanego. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Suwałk. Policja natychmiast przystąpiła do działań mających na celu wyjaśnienie przebiegu zdarzeń oraz zidentyfikowanie sprawcy.
Ofiara wymaga stałej opieki medycznej
W toku śledztwa udało się odtworzyć wydarzenia z nocy 2 na 3 października. Ustalono, że 20-latek wieczór spędzał w towarzystwie trzech kolegów, z którymi jeździł po mieście samochodem. W pewnym momencie do grupy dołączył 16-letni chłopak, znany ofierze, i wspólnie kontynuowali podróż, spożywając alkohol. Po północy, poszkodowany oraz nastolatek wysiedli z samochodu w pobliżu Aquaparku i udali się pieszo w stronę ul. Różanej. To tam, z nieustalonych wówczas powodów, doszło do brutalnego ataku. 16-latek zaatakował 20-latka, zadając mu kilkanaście silnych uderzeń w głowę, w szczególności koncentrując się na twarzy ofiary. Obrażenia były niezwykle poważne – tak rozległe, że tylko szybka interwencja medyczna suwalskich lekarzy uratowała mu życie.
Z opinii lekarskiej wynika, że pokrzywdzony doznał poważnych obrażeń twarzy, w tym złamania prawie wszystkich kości twarzoczaszki, wybicia i uszkodzenia zębów, a także trwałego uszkodzenia oka. Uderzenia były na tyle silne, że doprowadziły do obrzęku mózgu oraz uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego, co spowodowało przewlekłą niewydolność oddechową. Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Suwałkach, aktualnie młody mężczyzna wymaga stałej opieki medycznej, a jego stan uniemożliwia samodzielną egzystencję. Przed tragicznym zdarzeniem był zdrowym, pełnym życia młodzieńcem, teraz jednak jego życie zostało na zawsze zmienione.
Nastolatek będzie sądzony jako dorosły
Tuż po ujawnieniu zdarzenia, suwalscy policjanci pod nadzorem prokuratora podjęli szeroko zakrojone działania mające na celu ustalenie tożsamości sprawcy. Intensywne śledztwo szybko przyniosło rezultaty – 5 października 2023 roku zatrzymano 16-letniego mieszkańca Suwałk, który okazał się odpowiedzialny za brutalny atak. Ze względu na wiek sprawcy, zgodnie z obowiązującymi przepisami, sprawa została przekazana do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Suwałkach.
Prokurator, z uwagi na wyjątkowo brutalny charakter ataku, zawnioskował jednak o przekazanie sprawy z powrotem do Prokuratury. Argumentował to skalą obrażeń, okolicznościami zdarzenia oraz wysokim stopniem demoralizacji sprawcy. Sąd Rodzinny i Nieletnich, po uzyskaniu opinii na temat stopnia rozwoju psychicznego i demoralizacji nastolatka, przychylił się do wniosku prokuratora, co umożliwiło prowadzenie sprawy na zasadach przewidzianych dla dorosłych.
Grozi mu do 30 lat więzienia
Prokuratura zgromadziła obszerny materiał dowodowy, który potwierdził, że 16-latek działał z zamiarem pozbawienia życia swojej ofiary. Sprawcy postawiono zarzut usiłowania zabójstwa, co jednocześnie wiązało się z powodowaniem ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu. Prokurator ocenił, że liczba zadanych ciosów, ich intensywność oraz ich umiejscowienie (głównie w okolicach głowy i twarzy), a także trwałość doznanych przez ofiarę obrażeń, wskazują na wysoką agresję i demoralizację sprawcy.
Pomimo młodego wieku, nastolatek odpowiada przed sądem jak osoba dorosła. Prokuratura podkreślała, że ze względu na brutalność przestępstwa, konieczne jest surowe potraktowanie sprawcy. Postępowanie zakończono aktem oskarżenia skierowanym do Sądu Okręgowego w Suwałkach. Za popełnione przestępstwo, biorąc pod uwagę przepisy dotyczące nieletnich, sprawcy grozi kara do 30 lat pozbawienia wolności.
24@bialystokonline.pl
