Ścięty za zakochanych
Patronem Święta Zakochanych jest Święty Walenty i dokładnie 14 lutego w Kościele katolickim obchodzone jest jego wspomnienie. Był kapłanem, który udzielał ślubu zakochanym, niekoniecznie za zgodą rodziców.
Walenty żył w III wieku. Panujący wówczas cesarz Klaudiusz II Gocki zabronił młodym mężczyznom w wieku od 18 do 37 lat wchodzić w związki małżeńskie. Uważał on, że najlepszymi żołnierzami są legioniści niemający rodzin. Zakaz ten złamał biskup Walenty i błogosławił śluby młodych legionistów. Został za to wtrącony do więzienia, gdzie zakochał się w niewidomej córce swojego strażnika. Legenda mówi, że jego narzeczona pod wpływem tej miłości odzyskała wzrok. Gdy o tym dowiedział się cesarz, kazał zabić Walentego. W przeddzień egzekucji Walenty napisał list do swojej ukochanej, który podpisał: "Od Twojego Walentego". Egzekucję wykonano 14 lutego 269 r.
Patron szalonych
Oprócz tego święty Walenty w Polsce jest patronem ciężkich chorób, zwłaszcza umysłowych, nerwowych i epilepsji. Niektórzy nie widzą sprzeczności między przypadłościami, którym patronował Walenty.
Jak obchodzone są walentynki? Przede wszystkim są znakomitą okazją na handel. Oczywiście najpopularniejsze są różnorodne gadżety w kształcie serca i w kolorze czerwonym. Cukierki, czekoladki, poduszki, kubki, maskotki, a także bielizna są najczęściej reklamowanymi produktami w okresie 14 lutego.
I mimo, że w Polsce wciąż zarzuca się temu świętu przyjęcie amerykańskiej tradycji kosztem kultywowania rodzimej Nocy Kupały, to raczej się nie zanosi na to, że Święto Zakochanych zniknie z polskiego kalendarza.
