W czwartek około godz. 17.00 do łomżyńskich policjantów zgłosiła się roztrzęsiona mama 10-letniej dziewczynki. Okazało się, że jej córka wyszła około godz. 13.00 na plac zabaw znajdujący się tuż przy bloku, w którym mieszkają. Gdy o godz. 15.00 poszła zawołać dziewczynkę na obiad, okazało się, że nigdzie jej nie ma. Mama i jej znajomi szukali dziecka przez około 2 godziny, jednak nigdzie nie mogli znaleźć 10-latki.
Policja mając i informacje w co była ubrana natychmiast ruszyli na poszukiwania. Funkcjonariusze zaczęli od placów zabaw. Najpierw sprawdzili te najbliższe miejsca zamieszkania, a następnie zwiększali rejon poszukiwań. Po niespełna godzinie kryminalni znaleźli dziewczynkę całą i zdrową na sąsiedniej ulicy bawiącą się z innymi dziećmi na placu zabaw. 10-latka szczęśliwie trafiła pod opiekę mamy.
Funkcjonariusze policji sprawdzą czy nie doszło do narażenia na utratę zdrowia lub życia dziewczynki.
justyna.f@bialystokonline.pl