We wtorek (22.12) gminy i powiaty ze strefy nadgranicznej otrzymały symboliczne czeki w ramach dofinansowania na pokrycie nowych zadań, związanych z zarządzaniem kryzysowym. Dotacja (w sumie 1,5 mln zł) została przyznana podczas ostatniego posiedzenia wójtów i starostów. O wsparcie ubiegali się wójtowie i starości. Po 30 tys. zł otrzymało sześć powiatów, a 27 gmin po 50 tys. zł. Pieniądze będą przeznaczone na szybsze odtworzenie infrastruktury krytycznej, umożliwią monitorowanie zagrożeń oraz zabezpieczą siły. Część środków zostanie też przyznana na udzielenie wsparcia mieszkańcom. Pomoc otrzymały wszystkie gminy leżące w 18-kilometrowym pasie od granicy polsko-białoruskiej.
– Dzisiejsze spotkanie jest spotkaniem wyjątkowym, bo oprócz czeków, które są wam w tej chwili bardzo potrzebne w związku z sytuacją na granicy, przywieźliśmy też ze sobą Światło Betlejemskie – mówiła witając gości podczas spotkania Wiesława Burnos.
We wtorkowym spotkaniu udział wzięli przedstawiciele samorządu województwa oraz włodarze trzech powiatów: sokólskiego, augustowskiego i sejneńskiego oraz gmin: Janów, Giby, Płaska, Lipsk, Nowy Dwór, Sidra, Sokółka, Szudziałowo, Krynki, Dąbrowa Białostocka i Sztabin.
– Cieszymy się, że taka miła uroczystość przedświąteczna odbywa się właśnie w Lipsku. Te czeki skierowane na wydatki związane z zarządzaniem kryzysowym niechybnie bardzo nam się przydadzą. Deklaracje marszałka Kosickiego, złożone w Krynkach, gdzie omawialiśmy nasze nowe wyzwania i problemy, i rozpatrzenie przez zarząd oraz sejmik wsparcia takich gmin – to bardzo trafne decyzje. Dziękujemy samorządowi wojewódzkiemu za pomoc – podkreślał burmistrz gminy Lipsk, Lech Łępicki.
Sytuacja jest trudna dla wszystkich miejscowości położonych w obszarze przygranicznym. Często wiążą się z nią dodatkowe, nieprzewidziane wydatki.
– Przeznaczymy te środki na zadania związane z kryzysem na granicy, który dotknął też naszą gminę. A zwiększyły się nam niektóre wydatki. Musimy odśnieżać, posypywać, zwalczać śliskość na drogach, które nie były dotychczas użytkowane, bo to są drogi polne, drogi dojazdowe do granicy. To też zakup paliwa, piasku, soli oraz wyrównanie dróg, które zostały zniszczone przez wojskowych. Mamy też drogi gminne, które dotychczas nie były tak intensywnie eksploatowane – wyliczał Tadeusz Tokarewicz, wójt Szudziałowa.
Z kolei, biorący udział w uroczystościach, radny Paweł Wnukowski, wyraził swoją wdzięczność włodarzom gmin, za to, że wspierają funkcjonariuszy na granicy:
– Dziękuję za pomoc naszym funkcjonariuszom ze wszystkich służb mundurowych, bo to nie tylko wojsko, ale także i policja i straż graniczna. Mam nadzieję, że te symboliczne czeki, z dość pokaźną kwotą, pomogą państwu pokryć niespodziewane wydatki i w jeszcze lepszy sposób zadbać o bezpieczeństwo naszego regionu – podkreślał radny.
justyna.f@bialystokonline.pl