Podlascy Terytorialsi "z góry" sprawdzają poziom wody w rzekach i jednocześnie odbywają treningowe loty Bezzałogowymi Statkami Powietrznymi (BSP) "FlyEye".
- Aby podtrzymać uprawnienia do wykonywania samodzielnych lotów każdy z operatorów BPS "FlyEye" zobowiązany jest do przeprowadzenia 2 godzin nalotu oraz 5 wyrzutów (startów) minimum co 120 dni - mówi Łukasz Wilczewski, oficer prasowy 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej przyznała miejscowym terytorialsom 5 wydzielonych stref na obszarze województwa. Obecnie loty wykonywane są nad Narwią na styku gmin Bielsk Podlaski i Zabłudów.
"FlyEye" to BSP bliskiego zasięgu klasy mini, zaprojektowany do prowadzenia powietrznych obserwacji, trudnych, bądź też niemożliwych do zrealizowania przy pomocy innych środków rozpoznania. Jego "sercem" jest głowica z kamerą światła dziennego i termowizyjną, która umożliwia prowadzenie działań również w nocy.
W 2020 r. podlascy terytorialsi wykonali 114 godzin lotów z wykorzystaniem BSP "FlyEye", zarówno w ramach lotów treningowych, jak i w ramach wsparcia kryzysowego oraz współpracy ze służbami.
dorota.marianska@bialystokonline.pl